Dwudniowy festiwal „Rawa Gra Szanty” za nami. Czwarta odsłona wydarzenia nie będzie ostatnią…

erawaKultura
komentarzy

Nad rawskim Zalewem Tatar w miniony weekend (14-15.07) odbył się kolejny Festiwal Piosenki Turystycznej i Żeglarskiej. Wydarzenie idealnie wpisujące się w scenerię miasta już teraz warto wpisać w kalendarz przyszłorocznych imprez plenerowych. 

„Rawa Gra Szanty” to kolejny sukces stowarzyszenia ,,Topory”. I choć już w latach ubiegłych festiwal cieszył się dużym zainteresowaniem, w tym roku zmienił się nieco charakter imprezy. Publiczność w takt piosenki turystycznej i żeglarskiej mogła się bawić przez dwa dni. 
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z tegorocznej edycji festiwalu. Świetne koncerty wieczorne, aż dziewięć zespołów w konkursie o „Złotą Szekle” Burmistrza Rawy Mazowieckiej i przede wszystkim, wspaniała publiczność. W przyszłym roku czeka nas mały jubileusz, czyli V edycja festiwalu, którą zaczęliśmy planować już teraz – podsumowuje Hubert Jankowski, jeden z głównych organizatorów wydarzenia.

W piątkowy wieczór publiczność bawiła się przy muzyce czterech zespołów i wykonawców. Dla rawian zagrali: Syndrom Beczki (laureaci I nagrody z ubiegłego roku), Projekt Laureaci, Tomasz „Grom” Paciorek, a także Mechanicy Shanty.

Sobota natomiast rozpoczęła się grą miejską ,,Tropem Edmunda Dantesa”, podczas której rywalizowało ze sobą sześć drużyn. Większość z nich to goście spoza Rawy Mazowieckiej, dzięki czemu była to doskonała okazja, aby w interesujący sposób poznać okolicę.

Festiwal nie mógł odbyć się bez wspomnianego już wcześniej konkursu o ,,Złotą Szeklę” Burmistrza Rawy Mazowieckiej. A tu poziom rzeczywiście zaskoczył samych jurorów. 
– Poziom tegorocznego konkursu był bardzo wysoki. Po długich naradach zdecydowaliśmy, że zwycięstwo przyznamy zespołowi ,,Dlaczego Nie”. Na drugim miejscu uplasował się Przemek Maruchacz, zaś na trzecim: Outsiders. Nagrodę publiczności wywalczył zespół ,,Wbrew pozorom”. Przyznaliśmy także wyróżnienie Ryszardowi Krauze – za najlepsze teksty, Agnieszce Jakóbczak– za najlepszy warsztat wokalny oraz zespółowi Hern – za najbardziej oryginalny pomysł na wykonanie – relacjonuje Hubert Jankowski.

Wieczorem, na scenie przy Hali Tatar wystąpiły prawdziwe legendy muzyki szantowej. Specjalnie dla rawskiej publiczności zagrały zespoły: ,,Caryna”, ,,North Cape”, ,,Lubelska Federacja Bardów” oraz ,,Mietek Folk”. 

Wszystkich, którym nie udało się przybyć nad rawski zalew lub wręcz przeciwnie, byli i dobrze się bawili, już teraz zapraszamy na przyszłoroczną, jubileuszową odsłonę „Rawa Gra Szanty”. 

Więcej zdjęć z festiwalu do zobaczenia tutaj. 

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz