Rawski MLUKS z wysokimi wynikami podczas mityngu w Łodzi. Trzech zawodników prawdopodobnie wywalczyło udział w letnich Mistrzostwach Polski

erawaSport
fot. mluks-rawa.pl
komentarzy

Podczas sobotniego (13.05) mityngu na stadionie łódzkiego AZS zawodnicy z klubu MLUKS „RAWA” uzyskali wyniki dające niemal pewność udziału w letnich Mistrzostwach Polski. Szymon Staroń, Magda Ciołak i Maciek Budziński stanęli na podium zawodów. 

To był drugi start w tym sezonie dla juniorów młodszych z rawskiego MLUKSu. Podczas mityngu najlepiej spisał się Szymon Staroń, który na 800 m uzyskał 1.56.76 (rekord życiowy i druga klasa sportowa). W uzyskaniu dobrego rezultatu zawodnikowi bez wątpienia pomógł Adam Włodarczyk (AZS Łódź), z którym Szymon rywalizował do ostatnich metrów, ostatecznie zajmując drugie miejsce.

Kwalifikację na dystansie 3000 m uzyskała też Magda Ciołak. Wynik 10.36.49 w zupełności powinien wystarczyć.
– Rywalki nie potrafiły dotrzymać Magdzie kroku, stąd już od 600 metra musiała objąć prowadzenie, samotnie „zrobić” wynik i poradziła sobie z tym doskonale. Niemal 20 sekund za Magdą przybiegła Mistrzyni Polski w biegach górskich Magda Pierzchała z LZS Koluszki – relacjonuje Jarosław Wasiak, trener lekkoatletów. 

Przypomnijmy, że 7 lat temu w Łodzi Justyna Wiązek również samotnie wywalczyła kwalifikację uzyskując rezultat o 6 sekund lepszy, by dwa miesiące później zdobyć Mistrzostwo Polski. Wynik Magdy i Szymona na obecną chwilę daje im prowadzenie w tabelach PZLA w kategorii juniorów młodszych.

Również Maciek Budziński poprawił rekord życiowy na 3000 m o ponad 5 sekund, uzyskując 9.16.92 i zajmując 3 lokatę w biegu. Taki wynik najpewniej wystarczy do uzyskania prawa startu w MP Juniorów Młodszych.

– Najbardziej niezadowolony z występu był Kacper Gos. Wolny bieg na 1500 m uniemożliwił uzyskanie dobrego wyniku. 4.10.85 to chyba za mało aby dołączyć do pozostałej trójki. Jednak to dopiero początek sezonu i Kacper ma jeszcze dużo czasu. Liczymy, że w kolejnych startach uzyska kwalifikację. Jego forma powinna powoli rosnąć, bo w przygotowaniach wiosną miał blisko 3-tygodniową przerwę z powodu kontuzji kolana – tłumaczy trener Wasiak. 

Na wspomnianym mityngu zadebiutowała sprinterka, 13-letnia Natalia Borowiec. Debiut należał do udanych. Zawodniczka uzyskała bowiem świetny wynik 28.19. Natalia to kandydatka do poprawiania rekordów klubu na dystansach sprinterskich.

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz