„Taki koncert mogliśmy sobie wymarzyć”. Hip-hop’owa impreza tradycyjnie zamknęła letnie, plenerowe wydarzenia w Rawie Mazowieckiej…

erawaKultura
komentarzy

To już szósty rok kiedy hip-hop w lato gościł nad rawskim zalewem. Mimo tego, że organizatorzy zapowiadali nieco skromniejszą formułę wydarzenia, finałowy koncert nie pozwolił tego odczuć. ELDO, który był gościem na rawskiej scenie, zagrał świetny koncert z zaskakującymi zwrotami akcji – podsumowuje Przemek Rybicki, inicjator Rawa Gra Rap.

Sobotnią imprezę tradycyjnie otworzyły występy ekip, które swoje legalne, muzyczne debiuty mają jeszcze przed sobą. Na scenie pojawili się zarówno artyści przyjezdni (Ram, Prelegent Ekipa, WD-OS, czy Kręcioł), jak i reprezentanci lokalnej, hip-hop’owej sceny (Projekt Splendor, OP Label, Prowokacja). To właśnie oni niewątpliwie dominowali, jeśli chodzi o przyciąganie uwagi odbiorców. Tuż po supportach, które trwały do godziny 23:30, na scenie pojawił się ELDO. Co ważne, podczas koncertu wspierał go drugi, nie mniej znany raper – Pelson.
– Faktycznie było to pewnego rodzaju zaskoczenie. Tego samego dnia Molesta Ewenement, której filarem jest Pelson, grała koncert w Warszawie. Na szczęście oba wydarzenia udało się pogodzić i na rawskiej scenie zobaczyliśmy dwóch wyśmienitych artystów – tłumaczy Przemek Rybicki.

Jak się okazało, nie była to jedyna niespodzianka tego wieczora. Rawskie wydarzenie, wśród publiczności, obserwował raper Jotuze, który z ELDO tworzył legendarny skład Grammatik. Raperzy podczas jednego z utworów spotkali się na scenie.
– To wyróżnienie dla Rawy Mazowieckiej. Po 6 latach, jako jedyni w kraju mogliśmy usłyszeć Grammatik w pełnym składzie, a więc z Eldoką, Jotuze i Danielem Drumz’em za gramofonami. Takie niespodzianki niesamowicie nakręcają publiczność, szczególnie tę, która prężnie obserwuje polską rapową scenę – dodaje Przemek Rybicki.

Previous Image
Next Image

info heading

info content


Frekwencja na koncercie jak zwykle była zadowalająca, choć lokalna publika nie wszystkie supproty oglądała z taką samą uwagą. Przemek Rybicki zapowiada, iż szósta odsłona wydarzenia, od strony artystycznej, zamyka pewien etap tworzenia imprezy Rawa Gra Rap.
– W tej formule, artystycznie chyba zrealizowaliśmy większość muzycznych marzeń. Czas się rozwijać, ale do tego potrzeba środków i przychylności organizatorów, którzy finansują wydarzenie, a więc Miejskiego Domu Kultury – dodaje.

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz