Mundurowy z Rawy Mazowieckiej zatrzymał mieszkańca gminy, który zgubił woreczek z narkotykami i wrócił po niego nie wiedząc, że pilnuje go funkcjonariusz. 24-latek usłyszał zarzut posiadania substancji zabronionych. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjant z rawskiej komendy po zakończonej służbie podjechał swoim prywatnym autem na jedną z rawskich stacji paliw. Kiedy podszedł do dystrybutora zauważył leżącą na betonie foliową torebkę z zawartością białego proszku. Funkcjonariusz poinformował dyżurnego o znalezisku. Kiedy oczekiwał na patrol, podszedł młody mężczyzna, który nie spodziewając się, że auto tankuje policjant, wziął leżące ,,znalezisko’’ i schował do kieszeni.
Mundurowy natychmiast okazał legitymację i zatrzymał go. 24-letni mieszkaniec gminy Rawa Mazowiecka został przekazany patrolowi policji. W miejscu zamieszkania mężczyzny funkcjonariusze również znaleźli niewielkie ilości narkotyków. Zaskoczony mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania substancji odurzających. Teraz grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
To nie pierwsze zatrzymanie związane z narkotykami w ostatnim czasie. W ubiegły czwartek (3.11) policjanci wydziału kryminalnego w Rawie Mazowieckiej, na ulicy Tomaszowskiej usiłowali zatrzymać do kontroli mercedesa. Z posiadanych przez funkcjonariuszy informacji wynikało, że kierujący tym autem nie posiada uprawnień do kierowania oraz może przewozić substancje zabronione.
Mężczyzna zignorował wydane polecenie do zatrzymania się i zaczął uciekać. Funkcjonariusze natychmiast podjęli pościg za samochodem, który z nadmierną prędkością mijał ulice miasta. Do pościgu dołączyli się policjanci ruchu drogowego radiowozem oznakowanym. W Boguszycach kierowca mercedesa stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w drzewo i słup. 37-letni kierowca mercedesa został zatrzymany. Był trzeźwy. Funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli w jego samochodzie znaczną ilości narkotyków.
Mieszkaniec Rawy odpowie za posiadanie środków odurzających oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Na wniosek prokuratora, sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Rawa Mazowiecka.