Trudne drogowe warunki odbiły się na bezpieczeństwie ruchu drogowego w powiecie rawskim. W miniony weekend doszło do trzech wypadków. Na szczęście poza stratami materialnymi, nikt poważniej nie ucierpiał. Za nieostrożną jazdę, jak zwykle posypały się także słone mandaty…
Nie ma co się oszukiwać, wszystkie trzy zdarzenia związane były z brakiem ostrożności i rozsądku na wyjątkowo śliskich drogach. To było prawdopodobną przyczyną wypadku na krajowej „ósemce”. W miejscowości Studzianek, 59-letnia kobieta wjechała osobówką w przydrożne barierki. Pomocy kobiecie musieli udzielić rawscy strażacy.
Dwa pozostałe wypadki to typowe miejskie stłuczki. Pierwsza kolizja miała miejsce na skrzyżowaniu ulic Południowej i Reymonta. Tam 25-letni kierowca Opla Vectry na śliskiej jezdni nie zdążył wyhamować i uderzył w jadącego przepisowo Volkswagena Passata – podaje Karolina Sokołowska z Komendy Powiatowej Policji w Rawie. Nieostrożny kierowca został ukarany 300 złotowym mandatem.
Drugie zdarzenie miało miejsce na ulicy Konopnickiej. Tam za kółkiem nie popisała się 29-letnia kobieta. Kierując małym Daewoo Tico, zawadziła o dostawcze Renault Kangoo. Za nieostrożny manewr mundurowi ukarali ją mandatem w wysokości 100 zł.
Dziś warunki na drogach nie są bardziej sprzyjające. Warto więc uważać i nie powiększać weekendowych statystyk…