Rawscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który wyniósł trzy kurtki pozostawione w szatni jednego z lokalnych barów. 26-latek, który był już karany, może teraz spędzić za kratkami 7,5 roku.
Mundurowi o zdarzeniu zostali poinformowani przez właściciela baru około godziny 1:00 w nocy z sobotę na niedzielę. Zgłaszający powiadomił, że z szatni zginęły 3 kurtki należące do gości lokalu. W kieszeniach ubrań pozostawione były również telefon i pieniądze, stąd wartość przedmiotów oszacowana została na 1800 zł.
– Funkcjonariusze dotarli do świadka, który widział młodego mężczyznę śpiesznie opuszczającego bar i niosącego w rękach jakieś rzeczy. Idąc tym tropem, jeszcze tego samego dnia około godziny 19:00, mundurowi zatrzymali dwóch 26-letnich mieszkańców Rawy – relacjonuje nadkom. Karolina Sokołowska z KPP w Rawie Mazowieckiej.
W trakcie działań operacyjnych, jeden z mężczyzn wyjaśnił, że przyszedł do baru, ale ponieważ była tam impreza nie mógł zostać. Wychodząc zauważył w pomieszczeniu wieszak, z którego wziął kurtki. Złodziej szybko znalazł wspólnika, który po niego przyjechał.
Funkcjonariusze odzyskali dwie ze skradzionych kurtek. Trwają czynności, które mają doprowadzić do odzyskania pozostałych przedmiotów. Ponieważ mężczyzna, który dokonał kradzieży był już karany za podobne przestępstwo, grozi mu kara do 7,5 roku pozbawienia wolności. Jego koledze za paserstwo – 5 lat.