Sąd Rejonowy w Skierniewicach uznał, że Leszek Trębski pomówił prezydenta Skierniewic Krzysztofa Jażdżyka. Sprawa dotyczyła wpisu na Facebooku, gdzie skierniewicki radny i jednocześnie prezes rawskiego TBS, zamieścił wpis zatytułowany „Ustawiony przetarg”. Wyrok sądu jest nieprawomocny.
Dzisiejsza rozprawa była wynikiem oskarżenia z powództwa prywatnego Krzysztofa Jażdżyka, obecnego prezydenta Skierniewic, przeciwko jego poprzednikowi, Leszkowi Trębskiemu, który obecnie jest radnym Rady Miasta Skierniewice i jednocześnie pełni funkcję prezesa Rawskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Powodem konfliktu był facebookowy wpis, w którym Leszek Trębski sugerował, iż prezydent w sposób niezgodny z prawem wpłynął na wynik przetargu organizowanego na sprzedaż nieruchomości położonej w Skierniewicach przy ul. Łowickiej, a także rażąco zaniżył cenę jej zbycia.
Wszystkie zamieszczone w internetowym wpisie zarzuty sąd uznał za nieprawdziwe i jednocześnie uznał Leszka Trębskiego za winnego pomówienia Krzysztofa Jażdżyka i narażenia go na utratę zaufania potrzebnego do pełnienia funkcji Prezydenta Miasta Skierniewice. Sąd w uzasadnieniu wyroku zaznaczył również, że dyskusja, nawet jeśli dotyczy osób publicznych, nie może być prowadzona w sposób dowolny.
– Każda debata publiczna musi mieć swoje granice i tymi granicami w odniesieniu do osób pełniących funkcje publiczne jest kryterium prawdziwości – puentował sąd podczas czytania uzasadnienia wyroku.
Sąd wymierzył Leszkowi Trębskiemu karę grzywny w wysokości 7000 zł, 1452 zł tytułem zwrotu kosztów procesu i 700 zł na rzecz Skarbu Państwa. Wyrok nie jest prawomocny.