Silny wiatr, który zerwał się dziś (12.06) około godziny 16:00 narobił wiele szkód w powiecie rawskim. Strażacy wzywani byli do kilku miejscowości, ale największe straty póki co odnotowano w Białej Rawskiej.
Blisko 20 wyjazdów na terenie całego powiatu rawskiego odnotowała Państwowa Straż Pożarna w Rawie Mazowieckiej. Telefony z prośbą o pomoc rozbrzmiały po godzinie 16:00. Wszystkie interwencje dotyczyły powalonych drzew i połamanych gałęzi.
Najgorzej sytuacja wyglądała w Białej Rawskiej, gdzie strażacy usuwali konary nie tylko w centrum przy Placu Wolności, ale przede wszystkim na cmentarzu. Tam przewrócona przez wiatr brzoza zniszczyła kilka grobów. Na miejscu natychmiast pojawił się również burmistrz Jacek Adamczyk.
Pomoc strażaków niezbędna była również w Rawie Mazowieckiej przy ul. Tomaszowskiej i Sobieskiego, ale także w Kurzeszynie, Komorowie, Ściekach, Sadkowicach, Rosławowicach, Chodnowie, Nowej Wojskiej, Woli Chojnatej, Grzymkowicach, Babsku i Żurawi.
W usuwaniu skutków wichury zawodowym strażakom pomagali ochotnicy z Rawy Mazowieckiej, Białej Rawskiej, Chodnowa, Starej Wojskiej i Sadkowicach.
Do stanowiska dowodzącego w PSP wciąż spływają nowe zawiadomienia.