Młoda motorowerzystka wjechała w tył opla astry, który przepuszczał pieszych na przejściu. Do zdarzenia doszło na ulicy Tomaszowskiej w Rawie Mazowieckiej. Dziewczyna została hospitalizowana.
Niebezpieczny wypadek miał miejsce w minionym tygodniu (12.07) około 16:30. Jak informuje policja, do zdarzenia doszło z winy nastolatki, która jadąc junakiem, nie zachowała bezpiecznego odstępu od poprzedzającego ją pojazdu. Dziewczyna uderzyła w opla astrę w momencie gdy kierowca zatrzymał się przed przejściem dla pieszych.
W wyniku obrażeń 17-latka została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Łodzi. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia i apelują rozsądek.
– Apelujemy do kierowców jednośladów o zachowywanie ostrożności i odległości od poprzedzających je pojazdów. Jazda zbyt blisko, na tak zwanym „zderzaku”, jest szczególnie niebezpieczna dla niechronionych uczestników ruchu drogowego. W zderzeniu z samochodem zawsze to ich zdrowie bardziej ucierpi. Poza kaskiem i czasem kombinezonem ochronnym nie chronią ich poduszki powietrzne, ani kontrolowane strefy zgniotu. Dlatego muszą zachować szczególną ostrożność jadąc za innym pojazdem – mówi nadkom. Karolina Sokołowska z KPP w Rawie Mazowieckiej.