Jak się okazuje coraz lepsze informacje płyną w związku z powodziowym zagrożeniem w powiecie rawskim. Na naszym facebook’u pokazywaliśmy jak jeszcze przedwczoraj wyglądał stan wody na zaporze między zalewami Tatar Górna i Dolna (facebook.com/erawapl). Dziś sytuacja wydaje się opanowana. Poziom wody stabilizuje się. Jeżeli nie spadnie kolejny deszcz, woda w zbiorniku niebawem wróci do normy.
fot. Przedwczoraj sytuacja na tamie między zalewami nie wyglądała najlepiej.
Z godziny na godzinę obniża się poziom wód, nie tylko na lokalnych rzekach, które wracają do swoich koryt, ale również na Zalewie Tatar. Pogoda minionego tygodnia sprawiła, że woda w zbiorniku znacznie się podniosła. Po przyjęciu kulminacyjnej fali znalazła się ona 15 cm powyżej wanien. W nocy ze środy na czwartek, stan wody monitorowany był przez całą dobę. Na szczęście kolejny deszcz nie spadł i sytuacja zaczęła wracać do normy.
– Jeśli byłyby kolejne tak obfite opady musielibyśmy upuścić wodę z zalewu, ale wtedy z pewnością zalane zostałyby okoliczne tereny i park – mówi Jan Idzikowski, kierownik Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rawie Mazowieckiej.
Dotychczas wystarczyło jednak systematyczne i powolne upuszczanie wody, które pozwoliło przyjąć falę kulminacyjną.
– Zalew jest małym zbiornikiem retencyjnym i ma za zadanie tylko przyjąć i spłaszczyć falę powodziową. Nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć dużej rezerwy, a ta którą mieliśmy do tej pory została wypełniona już ponad dwa tygodnie temu – informuje Tadeusz Kotusiński, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji.
W chwili obecnej zagrożenie zostało zażegnane. Poziom wód, zarówno na zbiorniku górnym, jak i dolnym wraca do normy. Dziś stan podniesiony jest tylko o 5-8 cm i jak zapowiada dyrektor OSiR’u, jutro powinien zupełnie się unormować.