Święta powoli dobiegają końca, jednakże czas składania życzeń na pewno jeszcze się nie kończy. My w przedświątecznym okresie pytaliśmy naszych samorządowców, czego życzyliby miastu i jego mieszkańcom na święta. Choć w szczegółach życzenia są różne, śmiało można streścić je stwierdzeniem, iż Rawie najbardziej życzy się dalszego rozwoju…
Na to uwagę zwraca burmistrz Eugeniusz Góraj. Jak podkreśla, miastu życzyć trzeba utrzymania tempa rozwoju, które jest aktualnie. Nie bez znaczenia jest również powstawanie nowych miejsc pracy oraz konkretne inwestycyjne zadania, które będą do zrealizowania w roku przyszłym.
– Dalszego rozwoju, żebyśmy utrzymali to tempo, które jest do tej pory. Żeby udało nam się zwiększyć miejsca pracy, bo taka jest potrzeba. W tym roku musimy wprowadzić jeszcze program rewitalizacji centrum miasta – wymienia włodarz Rawy.
Przewodnicząca Rady Miasta, wśród swoich bożonarodzeniowych życzeń, wskazuje jeszcze na pomyślne zakończenie budowy miejskiego żłobka. To jedna z największych inwestycji realizowanych na przełomie 2013 i 2014 roku. Biorąc pod uwagę poprzednie duże realizacje tym razem warto życzyć jak najmniejszej ilości inwestycyjnych kłopotów.
– Pięknych inwestycji i żłobka, aby dalsze posunięcia miasta, inwestycje sprawiały radość mieszkańcom. Życzę pracy, pięknych mieszkań, a przede wszystkim, żeby nikt nie był głodny i każdy, żeby był szczęśliwy w swojej rodzinie i naszym pięknym mieście – podsumowuje przewodnicząca lokalnej Rady Miasta.
Wśród naszych rozmówców pojawiają się także życzenia dotyczące nie tylko tych, którzy w Rawie mieszkają na stałe. Radny Leszek Jarosiński w swoich życzeniach odnosi się między innymi do osób, które do Rawy mogą migrować.
– Aby swoim wizerunkiem, swoim obrazem miasto przyciągało mieszkańców, by było gościnne dla ludzi, którzy będą je odwiedzać. Żeby wszyscy powiedzieli, że do tej Rawy, to warto wrócić – życzy radny Jarosiński.
A czego Wy życzylibyście swojemu miastu? Jak zwykle zapraszamy, tym razem do świątecznej dyskusji…