Rodziny, których mieszkania ucierpiały w wybuchu gazu przy ulicy Warszawskiej, nie wrócą do swoich domów. W ostatnich dniach zapadła decyzja o rozbiórce uszkodzonego budynku usytuowanego przy ulicy Miłej.
Wybuch gazu w Rawie Mazowieckiej miał miejsce 22 listopada. Budynek, w którym ulatniał się gaz, a później nastąpił wybuch, został uszkodzony do tego stopnia, że nadaję się wyłączenie do rozbiórki (o zdarzeniu pisaliśmy tutaj). Dwie rodziny, które straciły dach nad głową, w pierwszym okresie po feralnym zdarzeniu mieszkały w wynajętych przez Urząd Miasta hotelowych pokojach.
Wczoraj pojawiły się jednak nowe informacje na ten temat. Jedna z rodzin została zakwaterowana w wynajętym mieszkaniu, w bloku przy ulicy Solidarności. Druga rodzina prawdopodobnie trafi do jednorodzinnego domu, gdzie część powierzchni udostępnią jej najbliżsi – poinformował na wczorajszej sesji Rady Miasta burmistrz Eugeniusz Góraj.
W miejscu budynku, który został uszkodzony podczas eksplozji, prawdopodobnie powstanie nowy obiekt. Już pojawiły się wstępne pomysły by postawić tam dwukondygnacyjny, mieszkalny budynek. Jest więc szansa, że rodziny za jakiś czas powrócą do lokalów umiejscowionych przy ulicy Miłej.
Cały czas trwa również wyjaśnianie okoliczności zdarzenia. Jak zapowiadają przedstawiciele ratusza, osoby lub podmioty odpowiedzialne za wybuch, będą pociągane do odpowiedzialności. Także w kontekście zapewnienia mieszkalnych lokali dla dwóch poszkodowanych rodzin.
Obiekt, w którym doszło do wybuchu nie nadaje się do zamieszkiwania, przebywanie w nim grozi niebezpieczeństwem, dlatego ma zostać rozebrany. W miejscu uszkodzonej zabudowy powstanie prawdopodobnie nowy, dwu kondygnacyjny budynek.