Stowarzyszenie „Autyzm – Ktoś Zaczarował Mój Świat” zorganizowało trzeci piknik integracyjny. Wydarzenie dla podopiecznych stowarzyszenia i przede wszystkim ich kolegów ze szkół odbył się w miniony piątek (7.09) w Wilkowicach.
Dzieci są głośne, jest ich wszędzie pełno i radośnie się bawią. Jednak nie zawsze tak jest. Dzieci chore na autyzm najpierw się przyglądają, uczą się zabaw i naśladują swoich rówieśników. Dlatego tak ważna jest integracja. I w związku z nią Stowarzyszenie „Autyzm – Ktoś Zaczarował Mój Świat” zorganizował piknik, na którym podopieczni mogli nie tylko przyglądać się kolegom, ale też w przyjaznym otoczeniu przyłączyć się do zorganizowanych atrakcji.
– Dla dzieci z autyzmem lepiej jest, gdy przebywają wśród innych dzieci, naśladują je. To właśnie one są najlepszym nauczycielem, pozwalają choć trochę otworzyć się naszym podopiecznym (…) W szkołach, do których uczęszczają nasze dzieci ze stowarzyszenia nie zauważyliśmy, żeby by były izolowane. Wiadomo, iż one nie lubią towarzystwa, ale i tak zapraszane są do zabawy. To nas bardzo cieszy, że nie są odpychane – mówi Edyta Nowak prezes Stowarzyszeni „Autyzm – Ktoś Zaczarował Mój Świat”.
Korzyści z uczestnictwa w imprezie czerpią wszyscy. Zdrowe dzieci uczą się akceptacji i poznają czym jest autyzm.
O działalności stowarzyszenia z pewnością jeszcze nie raz będziemy Was informować. Póki co zapraszamy na jego oficjalnego Facebooka, gdzie na bieżąco możecie sprawdzać poczynania organizacji.
Więcej zdjęć z piątkowego pikniku znajdziecie tutaj.