Listy w sprawie sportowych dotacji. Klub Triathlon Rawa ponownie pyta o decyzje ratusza związane z rozdysponowaniem środków na miejski sport…

erawaSport
komentarzy

„Odpowiedź sporządzona przez pracownika Urzędu Miasta potwierdza fakt nieprzychylności do naszego stowarzyszenia” – takim sformułowaniem rozpoczyna się jeden z listów, które wymieniane są między Klubem Sportowym Triathlon Rawa a lokalnym ratuszem. Tematyka korespondencji odnosi się do wysokości dotacji, jakie w tym roku zostały przekazane na wsparcie zadań publicznych w zakresie upowszechniania kultury fizycznej i sportu. 

Dyskusja między triathlonowym klubem a Urzędem Miasta rozpoczęła się tuż po tym, jak ogłoszono tegoroczny podział środków przeznaczanych na sport. Choć klub wnioskował o 100 tysięcy złotych, otrzymał środki w wysokości zaledwie 30 tysięcy. Takie wsparcie według przedstawicieli Triathlon Rawa nie wystarcza nawet na pokrycie kosztów wynajęcia krytej pływalni (o sprawie pisaliśmy tutaj).

Po pisemnej prośbie o uzasadnienie finansowych decyzji ratusza, klub otrzymał stosowną odpowiedź. W niej pojawiło się między innymi uzasadnienie, iż obecnie treningi pływackie organizuje także lokalna sekcja Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jej duża dynamika rozwoju miała wpłynąć na decyzję dotyczącą podziału publicznych środków na naukę pływania. Pismo do przeczytania tutaj – PDF

Grzegorz Stefaniak, prezes KS Triathlon Rawa również listownie odpowiedział na pismo ratusza. W odpowiedzi prezes zwrócił uwagę między innymi na nie do końca zasadne porównywanie sportowego klubu jedynie z sekcją WOPR.
„Zdaję sobie sprawę, że ma Pan inną wizję kierunkowania rawskich dyscyplin sportowych, jednakże jeszcze raz pytam dlaczego my, jako jedyny z 15 klubów, mamy przyznaną kwotę niższą niż gwarantowana, która ma na celu zabezpieczenie jedynie podstawowych zadań klubu (…) Z chęcią spotkamy się z Panem wśród wszystkich rodziców, aby wyjaśnił Pan dlaczego jedynie nasz klub został tak potraktowany. Dodatkowo nadmieniam, iż nie trzeba komuś obcinać, aby komuś dać…” czytamy w dokumencie skierowanym do Dariusza Misztala. Pismo do przeczytania tutaj – PDF

Sprawa może zakończyć się na wymianie pism. Środki na ten rok zostały już rozdzielone i ratusz nie przewiduje innych finansowych rozstrzygnięć. Jedyną nadzieją dla klubu, jest więc zapowiedź bacznego obserwowania przez urząd poszczególnych zajęć prowadzonych w rawskich klubach, co może spowodować zmianę kwot dotacji w 2016 roku. Nieoficjalnie mówi się także o możliwości delikatnego obniżenia kosztów wynajmowania pływalni, co wpłynęłoby na polepszenie finansowej sytuacji klubu.

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz