Śledczy z Komendy Powiatowej Policji w Rawie Mazowieckiej wyjaśniają okoliczności wypadku z udziałem motocyklisty, do którego doszło na drodze W 725 w miejscowości Kaleń . W wyniku zdarzenia 31-letni kierujący yamahą poniósł śmierć na miejscu.
Informację o wczorajszym (20.09) zdarzeniu rawscy mundurowi otrzymali tuż po godzinie 19:00. Policjanci skierowani na miejsce natychmiast podjęli akcję reanimacyjną i prowadzili ją do momentu przekazania poszkodowanego załodze karetki pogotowia. Niestety, mimo wysiłków ratowników, życia 31-letniego mieszkańca województwa mazowieckiego nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon.
Policjanci przez wiele godzin zabezpieczali miejsce wypadku, śledczy z technikiem wykonali oględziny pod nadzorem prokuratora. Szczegółowe okoliczności zdarzenia będą przedmiotem prowadzonego śledztwa.
Oprócz policji i ZRM na miejscu pracowali strażacy z JRG Rawa Mazowiecka oraz OSP Rawa Mazowiecka.
Więcej zdjęć tutaj.
Także wczoraj doszło do drugiego wypadku. Tu okoliczności wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratora.
Około godziny 15:40 dyżurny rawskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na ulicy Krakowskiej w Rawie Mazowieckiej. Mundurowi skierowani na miejsce wstępnie ustalili, że kierujący VW Golf z dużą prędkością prędkością poruszał się drogą W726 w kierunku Rawy Mazowieckiej. Podczas omijania rowerzystów, kierujący zjechał na pobocze, po czym gwałtownie skręcił w prawo. Auto w poślizgu, w bardzo bliskiej odległości od jednośladów, wjechało do przydrożnego rowu. Tam golf uderzył w drzewo, a następnie zaczął się obracać.
Po uderzeniu jeden z pasażerów siedzących z tyłu wypadł przez tylną szybę. Pozostali wysiedli z pojazdu o własnych siłach. Jeden z mężczyzn biorących udział w zdarzeniu oddalił się przed przybyciem służb. Trzej pozostali w wieku 20 i 22 lat zostali przetransportowani do szpitali w Tomaszowie Mazowieckiem, Skierniewicach, a mężczyzna z najcięższymi obrażeniami śmigłowcem LPR do szpitala w Zgierzu.
W tym samym czasie policjanci oraz strażacy sprawdzali teren wokół miejsca zdarzenia w poszukiwaniu czwartego uczestnika zdarzenia. Po krótkim czasie 21-latek został odnaleziony przez strażaków. Rawianin z uwagi na obrażenia również trafił do szpitala w Skierniewicach, gdzie została mu pobrana krew do badań.
Na miejscu zdarzenia przebadano uczestników, wszyscy byli nietrzeźwi. Mundurowi przesłuchali świadków zdarzenia, wykonali oględziny pojazdu i miejsca zdarzenia wraz z dokumentacją fotograficzną. Technik kryminalistyki zabezpieczył ślady z wnętrza golfa, które pozwolą na potwierdzenie, który z mężczyzn kierował w chwili wypadku.
Droga na Opoczno przez wiele godzin pozostała zamknięta.
Przypominamy!
Spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu i ucieczka to przestępstwo, za które grozi kara pozbawienia wolności nawet do lat 5. Osoba która kieruje samochodem pod wpływem alkoholu lub środka odurzającego podlega karze grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.
Więcej zdjęć z tego wypadku znajdziecie w naszej galerii.