3 promile alkoholu w organizmie miał 36-letni kierowca ujęty na stacji paliw w Rawie Mazowieckiej. Zaś 2 promile alkoholu miał inny kierujący w Białej Rawskiej. W obu przypadkach obywatelskiego zatrzymania dokonali świadkowie zdarzenia.
Do obywatelskiego ujęcia nietrzeźwego kierowcy doszło w miniony czwartek (4.11) po godzinie 16:00 na terenie Rawy Mazowieckiej. Zdarzenie miało miejsce na stacji paliw, gdzie przypadkowego świadka zdarzenia zaniepokoił sposób poruszania się kierowcy volkswagena passata.
Z relacji świadka wynikało, że z auta wysiadł mężczyzna, który idąc do budynku stacji miał problemy z zachowaniem równowagi. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. Po chwili kierowca passata wrócił i próbował ponownie wsiąść za kierownicę. Widzący tę sytuację świadek zabrał mężczyźnie kluczyki, aby uniemożliwić mu dalszą jazdę. O tej sytuacji powiadomił patrol policji.
Mundurowi zbadali stan trzeźwości 36-letniego kierowcy volkswagena. Miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mężczyznę, który noc spędził w areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Samochód został odholowany na parking policyjny.
Do kolejnego ujęcia doszło następnego dnia (5.11) po godzinie 21:00 w Białej Rawskiej. Przypadkowy świadek usłyszał huk. Kiedy wyszedł z domu, zauważył kierowcę volkswagena, który w sposób nieporadny próbuje wyjechać z parkingu przy ośrodku zdrowia. Kiedy podszedł bliżej, zauważył uszkodzoną elewację budynku oraz świeże uszkodzenia z tyłu samochodu.
W aucie siedział 23-letni kierujący, od którego było czuć woń alkoholu. Mieszkaniec Białej Rawskiej postanowił natychmiast poinformować policję o tym zajściu. Okazało się, że 23-letni mieszkaniec powiatu żyrardowskiego miał 2,2 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali nieodpowiedzialnego kierowcę passata. Obu mężczyznom grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, wieloletni zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna.
Źródło: KPP Rawa Mazowiecka