Kilka dni temu (4.12) w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Rawie Mazowieckiej gościli profesor Jerzy Bralczyk i redaktor Michał Ogórek, którzy zabawiali zgromadzonych rozmową o języku.
Dyskusje o języku ojczystym mogą wydawać się nudne, ale z pewnością nie w wydaniu tego duetu. Dwaj Panowie promowali nie tylko swoją nową książkę „Kiełbasa i sznurek”, ale przede wszystkim rozmawiali o zmianach i kwestiach, które ich bulwersują we współczesnym języku.
Rawianie zaśmiewali się z anegdot profesora Bralczyka i redaktora Ogórka, którzy w lekkich opowieściach przemycali swą mądrość dotyczącą poprawnej polszczyzny.
Po dyskusji przyszedł czas na pytania. Mieszkańcy Rawy dopytywali się nie tylko o książkę i język, ale również o tradycję ręcznego pisania listów. Rozmowę zakończyło oczywiście podpisywanie książek, zarówno tych zakupionych na spotkaniu autorskim, ale również tych, w które wcześniej zaopatrzyła się zebrana publiczność.
Specjalnie dla Was zarejestrowaliśmy między innymi jedną z anegdot, którą przywieźli ze sobą znawcy poprawnej polszczyzny.