Jak się okazuje odchodząca zima samorządowcom zostanie w pamięci na dłużej. Długo zalegający śnieg sprawił, iż zaplanowane na zimowe utrzymanie dróg i chodników środki okazały się niewystarczające. Rawa Mazowiecka na ten cel dołożyła już 80 tysięcy złotych. Wiadomo jednak, iż nie jest to jeszcze koniec wydatków…
Miasto na tegoroczny zimowy sezon zaplanowało 550 tysięcy złotych. Środki miały wystarczyć, a ich wydawanie zaplanowane było do połowy marca. Jak się jednak okazało, zima w marcu nie zamierzała ustąpić, a śnieżne święta tylko pogorszyły sytuację. Miasto musiało więc głębiej sięgnąć do budżetowej kieszeni.
– Za okres od 15 do 31 marca musimy zapłacić dodatkowo około 80 tysięcy złotych. Ta kwota jeszcze wzrośnie ze względu na nierozliczone usługi z miesiąca kwietnia – informuje burmistrz Rawy Mazowieckiej, Eugeniusz Góraj.
Zimowe wydatki, mimo powolnego odejścia tej pory roku, dla samorządów jeszcze się nie kończą. Gdy śnieg stopnieje na dobre, w grę wejdą pozimowe naprawy nawierzchni dróg.