Poważny wypadek z udziałem motocyklisty na ulicy Kościuszki w Rawie Mazowieckiej. Służby ratunkowe dotarły po kilkunastu minutach…

erawaMiasto
komentarzy

Do poważnego wypadku w Rawie Mazowieckiej doszło w poniedziałek (2.10) na ulicy Kościuszki. Kobieta kierująca oplem astrą nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu motocykliście. Ten ze złamaniem nogi trafił do szpitala. 

Zdarzenie, o którym mowa miało miejsce około 16:10 na przeciwko sądu w Rawie Mazowieckiej. Tam 33-letnia mieszkanka powiatu rawskiego wymusiła pierwszeństwo przejazdu i uderzyła w prawidłowo jadącego 59-latka kierującego motocyklem. Niestety w wyniku potrącenia rawianin wpadł wraz ze swoim pojazdem wprost pod nadjeżdżającego z naprzeciwka volkswagena transportera. 
– Strażacy zastali ruch w obu kierunkach zablokowany, zabezpieczyli miejsce zdarzenia i przystąpili do udzielenia Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy poszkodowanemu. Wykonali stabilizację głowy, nogi, a także udzielili wsparcia psychicznego. Następnie przekazali go przybyłemu Zastępowi Ratownictwa Medycznego – relacjonuje bryg. Marcin Szymański z PSP w Rawie Mazowieckiej. 

Gdy wiadomość o wypadku pojawiła się wczoraj w Internecie zawrzało od komentarzy dotyczących późnego dojazdu na miejsce służb ratunkowych. Jak się okazało, informacja o zdarzeniu do policji dotarła o 16:18, a do straży pożarnej dopiero o 16:27. 
– Policyjny patrol ruchu drogowego musiał dojechać do tego zdarzenia z Woli Chojnaty za Białą Rawską. Pozostałe patrole były zadysponowane do innych działań na terenie powiatu – mówi mł. asp. Ireneusz Pałągiewicz z KPP w Rawie Mazowieckiej. 

Jeśli stajemy się świadkiem wypadku lub jesteśmy jego uczestnikiem, a nie słyszymy sygnałów zbliżających się służb ratunkowych, wyciągnijmy telefon i wykonajmy połączenie. Nie myślmy, że ktoś już pewnie to zrobił. Te cenne minuty, które w tym przypadku stały się przyczyną dyskusji, mogą uratować komuś życie. 

 

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz