Bialscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dokonanie kilku płatności przy pomocy przywłaszczonej karty bankomatowej. Sprawca znalazł kartę i wykorzystał ją, aby zapłacić za swoje zakupy. O dalszym losie podejrzanego zdecyduje teraz sąd.
Do dyżurnego rawskiej komendy wpłynęło zgłoszenie o włamaniu się na konto bankowe. Policjanci z Komisariatu Policji w Białej Rawskiej dowiedzieli się od zgłaszającej, że najprawdopodobniej zagubiła na przystanku w Paprotni portfel z dokumentami, kartą bankomatową oraz pieniędzmi.
Po kilku godzinach zaczęła otrzymywać informacje z banku o dokonywanych płatnościach jej kartą. Jak się okazało ze zgubionego przez kobietę portfela skorzystał jeden z mieszkańców gminy Sadkowice, który nie miał zamiaru oddać znalezionej karty płatniczej i niemal natychmiast zaczął opłacać nią swoje zakupy. Sprawca korzystając ze skradzionej karty, dokonał trzech transakcji, kupując alkohol i artykuły spożywcze. Kolejne próby płatności okazały się ostatnimi, ponieważ system zażądał numeru pin.
Praca policjantów z bialskiego komisariatu policji doprowadziła do ustalenia osoby, która posługiwała się utraconą kartą. Mundurowi zatrzymali podejrzewanego mężczyznę, którym był 45-letni mieszkaniec gminy Sadkowice. Przy zatrzymanym funkcjonariusze znaleźli również utraconą wcześniej kartę.
Podejrzany usłyszał łącznie siedem zarzutów, w tym zarzuty przywłaszczenia mienia oraz kradzieży z włamaniem i usiłowania kradzieży z włamaniem. Za popełnione czyny grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Ważne !!! Zapamiętaj!
Znalazłeś telefon, portfel lub inne zagubione przez kogoś rzeczy ? Nie oddałeś właścicielowi? – uważaj to przestępstwo lub wykroczenie. Ta sama reguła dotyczy znalezienia pieniędzy czy innych środków płatniczych. Płacenie zbliżeniowo znalezioną kartą bankomatową traktowane jest jako przestępstwo kradzieży z włamaniem, za które grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Znamy wszyscy powiedzenie” znalezione nie kradzione”- to mylne przeświadczenie przekazywane jest z pokolenia na pokolenie. Już małe dzieci uważają, że jeżeli coś znajdą to należy do nich. Nic bardziej mylnego! Znalazłeś cudzą rzecz ruchomą – musisz ją oddać.
Przepis, który to reguluje to art. 284 kodeksu karnego, który mówi:
Art. 284
§ 1. Kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Kto przywłaszcza sobie powierzoną mu rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§3. W wypadku mniejszej wagi lub przywłaszczenia rzeczy znalezionej, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§4. Jeżeli przywłaszczenie nastąpiło na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Tak więc, przestępstwo to polega na przywłaszczeniu przez sprawcę cudzej rzeczy ruchomej lub prawa majątkowego, kiedy to „znalazca” używa cudzej rzeczy tak jakby był jej właścicielem lub osoba uprawnioną do korzystania z niej.
Jak traktowane jest przestępstwo przywłaszczenia?
Wg przepisów jest to czyn popełniony umyślnie. Co to oznacza? Że „znalazca”- sprawca przywłaszczenia, ma świadomość, że znaleziona rzecz nie należy do niego, a mimo tego chce ją zatrzymać dla siebie bądź dla kogoś innego.
Jak zatem oddać znaleziony przedmiot?
Jeżeli nie ma żadnych znaków identyfikujących umożliwiających dotarcie do prawowitego właściciela, możemy oddać rzecz do biura rzeczy znalezionych, które funkcjonuje przy każdym starostwie powiatowym. Poza tym zawsze w takiej sytuacji można zwyczajnie zgłosić się na policję. Na szczęście, wiele osób waśnie tak postępuje. Wielokrotnie do rawskiej komendy zgłaszały się osoby, które znajdowały różne przedmioty w tym znaczne sumy pieniędzy. To pokazuje, że dla wielu osób oczywistym jest to, że nie można korzystać z nieswoich rzeczy.
Źródło: KPP Rawa Mazowiecka.