„Radni Rawie” – tak nazywa się nowy klub radnych w Radzie Miasta Rawa Mazowiecka. Póki co rozwiązanie zrzeszyło trzech samorządowców. W skład nowego klubu wszedł Sławomir Stefaniak, Jacek Malczewski i Michał Glicner, który dotychczas bardziej kojarzony był z ugrupowaniem Prawa i Sprawiedliwości.
Jak zapewnia radny Michał Glicner, nowy klub radnych ma służyć jeszcze większej intensyfikacji pracy radnych i poniekąd ma pozwalać na swoistą niezależność i bezkompromisowość w dążeniu do celów. Jak podkreśla radny, w Radzie Miasta trudno „być słyszalnym” w pojedynkę. Trzy głosy według samorządowca dają już pewne przebicie.
Nowy klub w kuluarach wywołał sporo dyskusji na temat potencjalnego rozłamu w strukturach Prawa i Sprawiedliwości. Radny zaznacza, że tego typu inicjatywa nie oznacza końca działającej do tej pory koalicji.
– Nie otrzymałem jeszcze od przewodniczącego gratulacji za inicjatywę stworzenia klubu, ale to nie znaczy, że to jest koniec koalicji. Nasz klub popiera aktualny układ rządzący. Będziemy głosowali za wszystkim uchwałami, które uznamy za dobre dla miasta. Natomiast jest nas trzech i na tę chwilę chcemy, żeby tak zostało. Mogę uchylić rąbka tajemnicy, że na sesjach Rady Miasta nie będziemy stosowali dyscypliny głosowania. Każdy z nas zachowuje wolną wolę wyrażania opinii – tłumaczy Michał Glicner.
Radni zapowiadają, że przed sobą mają szereg spotkań, podczas których zostanie wypracowana strategia prac klubu na okres najbliższych lat.
– To wymaga naprawdę dużo pracy, ponieważ miasto i nasi mieszkańcy borykają się z wieloma problemami. Gotową strategię już niebawem podamy do wiadomości opinii publicznej – puentuje samorządowiec.