Rawa Mazowiecka stawia na bezpieczeństwo. Dzięki rządowemu Programowi ochrony ludności i obrony cywilnej do miasta trafi blisko 1,4 mln zł. Pieniądze w całości pokryją koszty zaplanowanych inwestycji i działań, które mają pomóc w sytuacjach kryzysowych – od awarii sieci wodociągowej, przez wichury, po zagrożenia wojenne.
Dotacja przekazana zostanie na mocy umowy zawartej z wojewodą łódzkim. Środki zostaną podzielone na szkolenia i inwestycje.
– Około 30 tysięcy złotych przeznaczymy na szkolenia dla służb, pracowników urzędu i mieszkańców. Chcemy, aby każdy wiedział, jak zachować się w razie nagłego zagrożenia – podkreśla Burmistrz Rawy Mazowieckiej Piotr Irla.
Największa część dotacji trafi jednak na zakupy sprzętu i modernizację miejskiej infrastruktury. Plan obejmuje:
– zakup mobilnej cysterny na wodę pitną,
– zakup mobilnej stacji uzdatniania wody, która w razie skażenia sieci wodociągowej pobierze wodę z zalewu i oczyści ją do stanu zdatnego do picia,
– zakup trzech agregatów prądotwórczych, które w przypadku awarii zasilą miejsca schronienia.
– Chcemy, by w sytuacjach kryzysowych nasi mieszkańcy mogli liczyć na dostęp do wody i bezpieczne schronienie. Dlatego w obiektach takich jak przedszkola, żłobek, szkoły, Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne, dom kultury czy hale sportowe przebudujemy instalacje elektryczne, aby można było szybko podłączyć agregaty – wyjaśnia burmistrz Irla.
Miasto rozpocznie również prace nad projektem pierwszego miejskiego schronu. Samorządowiec zapowiada, że w przyszłości podobne obiekty miałyby powstać na każdym osiedlu.
– Planujemy, aby były to schrony dwufunkcyjne – na co dzień pełniące rolę podziemnych garaży, a w razie zagrożenia mogłyby służyć jako miejsca ochrony dla mieszkańców. Realizacja pierwszego takiego obiektu będzie jednak możliwa dopiero po pozyskaniu zewnętrznego dofinansowania – zaznacza.
Samorząd podkreśla, że inwestycje są odpowiedzią na coraz bardziej nieprzewidywalne warunki, w jakich żyjemy – zarówno na konflikty zbrojne, takie jak wojna w Ukrainie, jak i na coraz częstsze anomalia pogodowe, które powodują przerwy w dostawach prądu czy wody.
– To inwestycja w nasze wspólne bezpieczeństwo. Wolimy być przygotowani na sytuacje kryzysowe, zanim nas dotkną, niż później działać w pośpiechu – dodaje Piotr Irla.
Nowe inwestycje sprawią, że miasto zyska nie tylko potrzebny sprzęt, ale też gotowość do reagowania w razie zagrożeń.