Choć Dzień Ziemi już minął, w Rawie Mazowieckiej postanowiono wysprzątać okolice rzeki Rawki. Wciąż można przyłączyć się do zapaleńców. Sprzątanie potrwa jeszcze dwa dni.
Plan brzmi naprawdę prosto – wysprzątać wszystkie śmieci od Zalewu Tatar do Żydomic, jednak do jego wykonania potrzeba będzie rąk do pracy i dużo zapału.
– Sam pomysł zrodził się podczas świątecznego spaceru wzdłuż rzeki Rawki. Później już poszło szybko: pozwolenie od Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o odstępstwo od zakazu poruszania się w obszarze Rawki oraz do Urzędu Miasta i Urzędu Gminy o dofinansowanie na odbiór odpadów – relacjonuje Tomasz Michniewski, inicjator akcji.
Wczoraj (28.04) 7 osób przystąpiło do oczyszczania terenu wzdłuż rzeki. Podczas sprzątania wyłowiono chociażby sanki, kosz na śmieci, czy kineskop od telewizora. Sami jesteśmy ciekawi co jeszcze skrywają brzegi naszej rzeki.
Ze względu na poniedziałkowy deszcz, kolejna zbiórka już dziś o godzinie 16:00 na terenie zamku. Jeśli ktoś będzie chciał dołączyć w późniejszych godzinach będzie to oczywiście możliwe.
– Worki i rękawice mam. Wystarczy odpowiednia odzież i obuwie, bo tam gdzie będziemy sprzątać są pokrzywy i jest mokro – tłumaczy Tomasz Michniewski.
Takie akcja przywracają wiarę w ludzi, dlatego Wy też uwierzcie, że wszystko zależy od nas samych i przyłączcie się do wspólnego sprzątania!