RKS Mazovia chce podjąć drużynę Łódzkiego Klubu Sportowego. Mecz prawdopodobnie nie dojdzie jednak do skutku. Powodem – brak zgody ratusza na organizację imprezy masowej…

erawaSport
fot. rksmazovia.pl
komentarzy

– Mazovia podejmuje ŁKS!!! – taka informacja pojawiła się dziś na internetowej stronie klubu RKS Mazovia Rawa Mazowiecka. Nie byłoby w niej nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż większość wyjazdowych spotkań ŁKS’u nie dochodzi do skutku. IV ligowe zespoły oddają mecze walkowerem, obawiając się przyjazdu kibiców łódzkiego klubu. Jak się okazuje, mecz w Rawie Mazowieckiej nadal stoi pod znakiem zapytania. Rawski klub nie ma bowiem jeszcze zgody na organizację imprezy masowej i wiele wskazuje na to, iż zgody tej nie otrzyma…

Sytuacja w lidze wydaje się paradoksalna. Po tym jak łódzki ŁKS rozpoczął zmagania w IV lidze, los klubów, które stanęły na jego drodze okazuje się niełatwy. Bynajmniej nie chodzi tylko o sportowe umiejętności, ale także możliwości organizacji tak dużych imprez i zabezpieczenia spotkania pod kątem kibiców, którzy podążają za łódzkim klubem. Pomimo rozegrania pięciu kolejek, ełkaesiacy zagrali dopiero dwa mecze. Kolejnym mogłoby być wyjazdowe spotkanie właśnie w Rawie Mazowieckiej.
– Chcemy zagrać ten mecz, jesteśmy do niego przygotowani. Policja również nie widzi w tym problemu. Do spotkania może jednak nie dojść, ponieważ możemy nie dostać zgody od miasta. My chcemy rozegrać ten mecz ze względu na trudną sytuację finansową, a taka liczba sprzedanych biletów by nas uratowała. – tłumaczy Marcin Kosela członek zarządu RKS Mazovia.
– Jeżeli nie otrzymamy zgody od Urzędu Miasta, jutro wycofujemy nasz zespół z rozgrywek – dodaje Kosela.

Jak udało nam się ustalić, zgody na organizację takiej imprezy na pewno nie będzie. Burmistrz Eugeniusz Góraj jednoznacznie stwierdził, iż pozwolenie nie zostanie wydane.
– Nie będzie pozwolenia na 250% i koniec kropka. Nie będzie burdy w Rawie – stanowczo skwitował burmistrz Góraj.

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz