Na terenie województwa łódzkiego trwa akcja szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie. Szczepionki w kształcie niewielkich kostek będą zrzucane z samolotów do 19 kwietnia. Jeśli spacerując po lesie zauważycie zielono-brunatną kostkę, najlepiej jej nie dotykać. Coroczne szczepienia pomagają wyeliminować wściekliznę spośród chorób zwierzęcych panujących na naszym terenie.
– Szczepienia przynoszą zakładany rezultat. Od wielu lat nie odnotowaliśmy zachorowań na wściekliznę wśród zwierząt wolno żyjących – informuje Artur Moskwa, Inspektor ds. zdrowia i ochrony zwierząt z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Rawie Mazowieckiej.
Weterynarze apelują, by nie dotykać rozrzucanych szczepionek. I nie chodzi tu tylko o bezpieczeństwo ludzi, a bardziej o skuteczność całej akcji. Szansa, że lis zje przygotowaną przynętę, gdy wcześniej przesiąknie ona ludzkim zapachem jest bowiem niewielka.
Szczepionka podawana lisom, ukryta jest w specjalnie przygotowanej przynęcie. Ta tegoroczna uformowana jest w zielono-brunatną kostkę o wymiarach 4 cm x 4 cm x 1 cm. Kostki posiadają również mocno wyczuwalny, charakterystyczny rybny zapach.