W przyszłym roku Szpital św. Ducha w Rawie Mazowieckiej będzie dysponował jedną karetką mniej, co oznacza, że do ratowania ludzkiego życia pozostaną wyłącznie trzy zespoły wyjazdowe.
Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Rawie Mazowieckiej nie cieszy się najlepszą kondycją finansową. Jest to fakt niepodważalny, który znany jest każdemu mieszkańcowi Rawy. I choć szpital w pierwszym kwartale przyszłego roku ma być przekształcany w spółkę prawa handlowego, a jego zakres usług medycznych ma być rozszerzany, to sytuacja finansowa zbyt prędko nie ulegnie zmianie. Mówiliśmy o tym w jednym z naszych poprzednich materiałów.
Czytaj > > Kolejne zmiany w rawskim szpitalu…
Niepokojący jest również fakt, że od nowego roku placówka będzie musiała radzić sobie z jedną ratowniczą ekipą wyjazdową mniej. Dotychczas szpital św. Ducha dysponował czterema ekipami ratunkowymi, ale od 1 stycznia nie otrzyma środków na utrzymanie dodatkowej karetki i jej obsługi. Teraz w mieście będzie funkcjonowała tylko jedna karetka typu „S”, pozostałe dwie karetki nadal będą dostępne w podstacjach Głuchów oraz Biała Rawska. Sytuacja jest szczególnie niebezpieczna w kontekście braku specjalistycznych oddziałów w medycznej placówce. Karetki są bowiem często wykorzystywane przy przewozie pacjentów, do innych szpitali w naszym regionie. Po szczegółowych analizach jednoznaczny staje się fakt wydłużenia czasu dotarcia do pacjenta, gdy jedna ekipa ratunkowa zniknie z naszych ulic. Władze szpitala próbowały lobbować za zmianą niekorzystnych decyzji, pomimo starań, 1 stycznia sytuacja niewątpliwie się pogorszy.
Kwestię odebrania jednej z karetek tłumaczy Daniel Aptapski, dyrektor SPZOZ w Rawie Mazowieckiej.