Otwarcie wystawy polsko-francuskiej pt. „Tu i teraz” oraz spektakl muzyczny „Fiolki dla Edith” w wykonaniu zespołu teatralno-muzycznego Quercus Melodica – to kulturalne wydarzenia zaplanowane na najbliższą niedzielę (22.11) w Centrum Aktywności Kulturalnej w Boguszycach.
W wernisażu wezmą udział artyści polscy i dwaj artyści francuscy, Eric Keiser i Yazid Ghemari. Po wernisażu o godzinie 18:00 rozpocznie się spektakl muzyczny „Fiolki dla Edith” w wykonaniu zespołu teatralno-muzycznego Quercus Melodica. Spektakl opowiada historię Edith Piaff na tle jej piosenek wykonanych przez członków grupy.
Wystawę „Tu i Teraz” zorganizowała warszawska Galeria Delfiny. Ekspozycja prezentowana była w lokalu Galerii w Warszawie na przełomie października i listopada. Prezentację wystawy w Rawie Mazowieckiej przygotował Urząd Gminy Rawa Mazowiecka wespół z rawską fundacja FIDEO. Od 30 listopada wystawa będzie eksponowana w lokalu Biblioteki Powiatowej w Rawie Mazowieckiej. Na początku przyszłego roku z kolei prezentacja trafi do Muzeum Regionalnego na zamku lubelskim.
Wystawa „Tu i teraz” to spotkanie artystów polskich i francuskich. Każdy z autorów manifestuje swoją postawę wobec tego, co nas obecnie dotyka. Opowiada się za czymś, co stanowi ziarno jego myśli. Wyrażanie pytań, na płaszczyźnie płótna czy papieru przybiera różne formy. Widzimy tu prace podszyte humorem i ironią, ale również obrazy o charakterze metaforycznym i dramatycznym. Przeszłość jest obłaskawioną historią, przyszłość jest marzeniem, tu i teraz burzy nasz spokój. Jesteśmy światem i wszystko jest w nas. Dla Adeline Abegg „Tu i teraz” to błogość chwili, to przyjemność i rozkosz. Dla Bruno Delannoy to walka żywiołów i kruchość człowieka, który na chwilę przychodzi. Anna Trochim ukazuje kosmiczną przestrzeń wiecznotrwałą, niezależną od naszych poczynań. Ten sposób spostrzegania poza doraźnością widoczny jest też w wyciszonej kompozycji – Barbary Pszczółkowskiej-Kasten i wieczornych błękitach ewokujących światło innego świata Doroty Grynczel. Eric Kaiser ukazuje natomiast aktualny problem orientacji seksualnej poprzez bliskość dwóch postaci męskich. Roman Kirilenko swoim obrazem mówi, że „wszystko ma swoją drugą stronę”. Tańczące Barbary Redlińskiej, tańczą na przekór wszystkiemu. Jedna z ostatnich prac, haft Delfiny Krasickiej, rozwibrowany różami i błękitami. Dla Charlotte Perrin tu i teraz to oczekiwanie, moment niepewności, co było i co będzie. Lysa Bertholom ukazuje ogród u zarania dnia, gdzie nic nie jest dookreślone. Każdy dzień, jak sen tapira Marka Ruffa nigdy się nie powtórzy. Obraz Krzysztofa Pająka zapisany hieroglifami tworzącymi graficzną opowieść o czasie i płótno Zbigniewa Nowosadzkiego z pytaniem, co zostaje w nas, gdy płoną świątynie. Pascal Delarge szuka miejsca w ciszy, a Yazid Ghemari prowadzi opowieści kuchenne z tymi, którzy chwilę tu byli „szukanie chwili łaski, kiedy wszystko zbiega się w jednym punkcie”. Imaginacyjne grafiki Missadline ukazują pełne ironii, hipotetyczne spotkania króla Stanisława i Sœurs Macarons. Sabine Pocard zamyka się w pracowni, ale widzi Morze Śródziemne i dramat uchodźców. Swoistą klamrę stanowi obraz Stanisława Trzeszczkowskiego „Stos z płonącymi myślami”.