10 groszy za wodę i 16 groszy za odprowadzanie ścieków. Tyle więcej w kontekście metra sześciennego, od 1 kwietnia zapłacą mieszkańcy Rawy Mazowieckiej. Mimo oporu opozycji nowe, wyższe taryfy zostały zatwierdzone przez Radę Miasta. Podwyżka spowodowana jest wzrostem inflacji – tłumaczy prezes Rawskich Wodociągów i Kanalizacji.
Choć podwyżki wydają się na pierwszy rzut oka symboliczne, przy ich zatwierdzaniu nie brakowało emocji. Nic dziwnego. To, że w Rawie Mazowieckiej woda nie należy do najtańszych wiadomo nie od dziś. Społeczne nastroje swoim głosowaniem podkreśliła opozycja w Radzie Miasta. 6 radnych zagłosowało przeciw, 8 było za. Taki wynik pozwolił zatwierdzić nowe taryfy.
Głos opozycji w tej sprawie swoją wypowiedzią uzasadniała radna Sylwia Skóra. Jak podsumowała, podwyżki faktycznie nie są wielkie, jednak przy dzisiejszym wzroście bezrobocia nie dla wszystkich dodatkowe wydane złotówki są tak oczywiste (patrz materiał video). Radna apelowała także, by miasto postarało się o nowych, dużych odbiorców wody, to pozwoliłoby na zahamowanie rosnących cen. Przyczyną podwyżki jest oczywiście wzrost inflacji, wszystkie usługi drożeją, dlatego i my musimy wprowadzić wyższe stawki – tłumaczył serwisowi eRawa.pl, Artur Piotrowski prezes Rawskich Wodociągów i Kanalizacji. Według naszych obliczeń ten wzrost powinien być jeszcze wyższy, ale nie mogliśmy się na niego zgodzić, dlatego szukaliśmy wielu oszczędności – dodał prezes Piotrowski.
> O przyczynach rosnących kosztów za wodę, więcej pisaliśmy tutaj.
Jak się okazuje, niepopularna decyzja radnych nie jest niezbędna, by nowy taryfikator zaczął obowiązywać. Samorządowcy mogli jednak wejście nowych cen w życie delikatnie opóźnić. Gdyby taryf nie zaakceptowali, te i tak zaczęły by obowiązywać, ale dopiero po 70 dniach od złożenia odpowiedniego wniosku.