Przedmiotem przypominającym broń sterroryzował przedsiębiorcę z Rawy, później zażądał 10 tysięcy złotych. Rawska policja przy współpracy funkcjonariuszy z Sosnowca zatrzymała 26-letniego mieszkańca Śląska podejrzewanego o wymuszenie rozbójnicze. Mężczyźnie grozi nawet 10 lat więzienia.
Do wymuszenia doszło 22 stycznia, gdy wieczorem napastnik spotkał się na biznesowej rozmowie z 22-letnim właścicielem jednej z rawskich firm. Mężczyzna podawał się za klienta firmy. Jednak zamiast rozmawiać o warunkach umowy i zleceniu, zastraszył młodego przedsiębiorcę przedmiotem przypominającym broń i zażądał pieniędzy. Po negocjacjach napastnik ustalił kwotę 10 tysięcy złotych. Mężczyźni wyszli z biura i wypłacili z bankomatu, w trzech transzach, wcześniej ustaloną kwotę. Napastnik po zabraniu gotówki oddalił się.
Młody przedsiębiorca zawiadomił policję. Jak się okazało, funkcjonariusze tego samego dnia legitymowali człowieka, który pasował do opisanego sprawcy. Szybkie skojarzenie faktów pozwoliło na wytypowanie podejrzanego. Był nim 26-letni mieszkaniec Śląska.
Rawscy funkcjonariusze skontaktowali się z kolegami z Sosnowca, którym przekazali informację o wymuszeniu rozbójniczym, podając adres podejrzewanego mieszkańca Śląska. Sosnowscy stróże prawa w nocy zatrzymali 26-latka, odpowiadającego rysopisowi sprawcy, oraz jego kompana. Mężczyźni ci posiadali przy sobie 9200 złotych, najprawdopodobniej uzyskane w wyniku rozboju. Za wymuszenie rozbójnicze grozi do 10 lat pozbawienia wolności.