Rawa Mazowiecka solidaryzuje się z dotkniętym powodzią Kłodzkiem. To kropla w morzu, która ma pomóc w odbudowie zrujnowanego miasta.
Wrześniowa powódź przyniosła ze sobą zniszczenia na ogromną skalę. Mieszkańcy naszego powiatu niezwłocznie ruszyli z pomocą. Na początku były to zbiórki najpotrzebniejszych artykułów, które z centralnej Polski zawiezione zostały na południe kraju. Nie zabrakło też śmiałków, którzy wyruszyli, aby nieść pomoc w samym środku katastrofy.
—> Więcej o tym przeczytacie w naszym artykule — Ewakuują mieszkańców z zalanych wsi i miast…
Teraz przyszła pora na samorządy. Jednym z nich stało się miasto Rawa Mazowiecka. Na czwartkowej (24.10) sesji Rady Miasta radni jednogłośnie przyjęli uchwałę zaproponowaną przez burmistrza Piotra Irlę. Zgodnie z jej treścią, do Kłodzka przekazana zostanie dotacja celowa w wysokości 100 tysięcy złotych.
W uzasadnieniu do uchwały czytamy: Pomoc finansowa Miasta Rawa Mazowiecka to kropla w morzu potrzeb, ale mamy nadzieję, że w połączeniu z innymi ofiarodawcami oraz środkami z budżetu państwa pozwoli odbudować zrujnowane przez żywioł miasto.
— Z informacji przekazanych przez burmistrza Kłodzka, pomoc finansowa przekazana przez Radę Miasta zostanie przeznaczona na zakup usług i materiałów związanych z usuwaniem skutków klęski żywiołowej – mówiła podczas sesji Rady Miasta Rawa Mazowiecka Maria Jolanta Witczak – skarbnik miasta.
Podobną propozycję w formie uchwały przedstawili na sesji Rady Powiatu (9.10) radni opozycyjni. Tu wsparcie w wysokości 100 tysięcy złotych miało być przekazane do powiatu kłodzkiego. Jednak uchwała nie została pozytywnie przegłosowana.
— W tym roku budżetowym nie mamy już możliwości wsparcia. Poprosiliśmy wnioskodawców, żeby do tematu wrócić w przyszłym roku budżetowym, przecież proces usuwania skutków powodzi będzie wieloletni. Niestety wnioskodawcy nie wyrazili zgody, chcieli tu, natychmiast. (…) Nasza sytuacja finansowa jest naprawdę trudna, a dodatkowo okazało się, że w planie budżetowym na rok 2024 nie została uwzględniona obsługa zadłużenia w kwocie ponad 340 tysięcy złotych. Na szybko musieliśmy wygospodarować takie środki, aby zapłacić odsetki i obsłużyć zadłużenie za listopad i grudzień. A to nie jedyna taka finansowa niespodzianka – skomentował krótko Starosta Rawski Adrian Galach.