3 osoby zginęły podczas drogowego karambolu do jakiego doszło na drodze S8 w okolicach miejscowości Kowiesy. W wypadku łącznie udział wzięło 11 aut…

erawaPowiat
komentarzy

Śledczy wyjaśniają szczegółowe okoliczności wypadku do jakiego, w nocy z soboty na niedzielę, doszło na drodze S-8 w rejonie gminy Kowiesy. Około godziny 23:30, w okolicach 403 km pasa w kierunku Wrocławia, miało miejsce pierwsze zderzenie. Łącznie w wypadku wzięło udział 11 aut. Niestety 3 osoby, w tym dziecko, zginęły na miejscu.

fot. Utrudnienia w ruchu na drodze S-8 całkowicie usunięto dopiero około 10:00

fot. Utrudnienia w ruchu na drodze S-8 całkowicie usunięto dopiero około 10:00

Prawdopodobnie gęsta mgła, utrudniająca miejscowo widoczność, przyczyniła się do tego zdarzenia. Jak wynika z pierwszych relacji, początkowo wszystko zaczęło się od kilku mniejszych kolizji. Tragedia rozegrała się jednak w momencie, gdy w stojące samochody uderzył TIR, miażdżąc uszkodzone wcześniej auta.

Na miejscu całą noc pracowały wszystkie służby ratunkowe. W pierwszym etapie skoncentrowano działania na udzielaniu pomocy medycznej rannym. Niestety aktualny bilans tego zdarzenia to trzy ofiary śmiertelne: 35-letni mężczyzna, 37-letnia kobieta oraz 1,5 roczne dziecko. Drugie, w wieku ponad 3 lat przetransportowano do szpitala. Jak wynika z wstępnych ustaleń, pomoc udzielana była także co najmniej 25 osobom rannym, choć i tu nie ma jeszcze ostatecznych informacji na temat ilości poszkodowanych. Część z nich (9 osób, w tym 4 dzieci) trafiła do szpitali w Skierniewicach, Łodzi i Zgierzu.

Jak informują przedstawiciele policji, jest jeszcze zbyt wcześnie, by udzielać jednoznacznych informacji na temat przyczyn nocnego karambolu.
– Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zastali pojazdy w różnych położeniach, w związku z tym, że dochodziło do kilku zderzeń. Na obecną chwilę jest za wcześnie, by mówić kto był pierwszy i jakie były przyczyny – informuje st. sierż. Justyna Florczak-Mikina, Oficer Prasowy Skierniewickiej Policji.

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz