Ponad 40 zgłoszeń, powalone drzewa, zerwane linie energetyczne i dachy. Sobotnia nawałnica przysporzyła pracy rawskim strażakom…

erawaPowiat
fot. straz.gov.pl
komentarzy

Ponad 40 zgłoszeń w ciągu minionego weekendu odnotowali strażacy z Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Rawie Mazowieckiej. Interwencje związane są oczywiście z likwidowaniem skutków sobotniej nawałnicy, która przeszła przez powiat rawski. Strażacy wciąż usuwają powalone drzewa…

Strażacy z powiatu rawskiego wciąż usuwają skutki weekendowej nawałnicy. Silny wiatr oraz burze, które przeszły przez nasz teren spowodowały wiele strat. Jak informuje PSP, choć wichura ominęła samą Rawę Mazowiecką, w wielu gminach mieszkańcy potrzebowali pomocy.
– Na tę chwilę odnotowaliśmy ponad 40 zgłoszeń, ale telefon wciąż dzwoni. Większość z nich dotyczy drzew powalonych na domy, drogi, linie energetyczne, ale mieliśmy też zgłoszenia dotyczące zerwanych dachów. Wiatr zrywał pokrycia o wielkości 10- 20 metrów kwadratowych, które zabezpieczaliśmy plandekami – relacjonuje bryg. Marcin Szymański z PSP w Rawie Mazowieckiej.

Nawałnica najbardziej dotknęła gminę Biała Rawska, Sadkowice i Cielądz. W niektórych miejscowościach wciąż może nie być prądu. Wzywani na miejsce strażacy, mogli jedynie zabezpieczyć teren i powiadomić pogotowie energetyczne, z którym podczas silnego wiatru był utrudniony kontakt. Ratownicy jak najszybciej usuwali powalone drzewa i konary uniemożliwiające przejazd drogami, podczas akcji dbali również o ludzkie życie.
– Wśród wielu wezwań mieliśmy również jedno związane z dużym zagrożeniem życia. W miejscowości Grabice w gminie Cielądz musieliśmy zabezpieczyć agregat prądotwórczy dla osoby korzystającej z respiratora – dodaje bryg. Szymański.

I choć pogoda nieco się ustabilizowała strażacy wciąż pracują w terenie, a w komendzie już czekają kolejne zgłoszenia.

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz