Rawski szpital połączony ze szpitalem z Tomaszowa Mazowieckiego? Poseł Witko wychodzi do lokalnych samorządowców z takim pomysłem…

erawaPowiat
komentarzy

Temat Szpitala Świętego Ducha w Rawie Mazowieckiej interesuje coraz więcej osób. Jego losami zajmuje się nie tylko jednostka prowadząca, czyli starostwo powiatowe, ale także wiele miejskich, gminnych, czy stricte politycznych środowisk. Głos w sprawie, poprzez naszą kontaktową skrzynkę, zabiera także Poseł Marcin Witko. Parlamentarzysta związany z Prawem i Sprawiedliwością był jednym z prelegentów na spotkaniu organizowanym przez lokalne struktury partii w Rawie Mazowieckiej.

Poseł proponuje nowe, wydawać by się mogło, alternatywne rozwiązanie kwestii problemów rawskiego szpitala. Pomysł jest krótki, placówkę przekształcić, a później połączyć z już istniejącą szpitalną spółką z Tomaszowa Mazowieckiego. W optymistycznym wariancie posła, do tego zestawu mógłby dołączyć jeszcze szpital z Opoczna.

Co da takie rozwiązanie? Według Posła Marcina Witko trzy połączone podmioty miałyby doskonałe argumenty w negocjacjach z Narodowym Funduszem Zdrowia. Łącznie, jak pisze poseł, obsługiwałyby przeszło ćwierć miliona pacjentów. Tej liczby NFZ nie mógłby w łatwy sposób zignorować. Połączenie placówek w sposób prosty, podaje poseł, wpłynęłoby także na obniżenie kosztów administracji i zarządu oraz poszerzyło możliwości inwestycyjne.

Poseł pomysł podsuwa i deklaruje pomoc w potencjalnych rozmowach między starostwem w Rawie, a jego odpowiednikiem z Tomaszowa Mazowieckiego. Jak pisze w liście, lokalny starosta Piotr Kagankiewicz również zadeklarował chęć pomocy. Ewentualne połączenie placówek potencjalnie mogłoby przynieść korzyści dla obu powiatów. „Niektórych procedur można byłoby nie powielać, natomiast w zamian poszerzać ofertę świadczeń dla pacjentów. Dzięki takiemu rozwiązaniu bylibyśmy jako duży szpital poważnym partnerem dla NFZ, a najbardziej na tym skorzystaliby pacjenci” – czytamy w liście posła Witko, przesłanym na skrzynkę [email protected].

Co Wy sądzicie o pomyśle tego parlamentarzysty? Jak zwykle zapraszamy do komentowania i odpowiedzi mailowych na nasz kontaktowy adres.

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz