Jeden telefon i szybka decyzja, bo nagrania już następnego dnia. Ochotnicy z Rawy Mazowieckiej zagrali w serialu „W rytmie serca”. Emisja w niedzielę (19.05) wieczorem!
Do strażaków z sekcji ratownictwa wodnego zadzwonił znajomy, którego pytanie z pewnością ich zaskoczyła. Czy chcą wziąć udział w nagraniu serialu. Decyzję trzeba było podjąć naprawdę szybko.
– Potrzebni byliśmy na cito, bo telefon z propozycją dostaliśmy o 18:00, a na drugi dzień o godzinie 5:00 mieliśmy być na miejscu – wspomina Andrzej Kaźmierski, który wraz z Danielem Stąporkiem i Kamilem Luchowskim wzięli udział w telewizyjnej przygodzie.
Na początku musieli przygotować się technicznie, po otrzymaniu krótkiej instrukcji od kierownika planu spuścili z wysokiej skarpy ponton. Po osadzeniu go na wodzie popłynęli w górę rzeki, gdzie nagrywane były sceny.
– Popłynęliśmy do jazu i tam musieliśmy poczekać. Nasze zadanie polegało przede wszystkim na odegraniu sceny poszukiwania osoby, która wpadła do wody. Drugim zadaniem, już po znalezieniu ofiary, transportowanie zwłok. Tę scenę powtarzaliśmy bodajże pięć razy – opowiada Daniel Stąporek.
Jak wspominają strażacy ochotnicy, każda odegrana scena była oglądana w reżyserce, w zamkniętym pomieszczeniu, po czym omawiano ją i ewentualnie poprawiana, dogrywano duble.
– Poszukiwania odbywały się w nocy, wszystko zgodnie ze scenariuszem. Oświetlony teren, poszukiwania przy użyciu bosaka, bardzo realnie to wyglądało. Pozostałe elementy ujęć też były bliskie rzeczywistości, choćby identyfikacja zwłok – dodaje Daniel Stąporek.
Do ekipy z OSP Rawa Mazowiecka dołączono aktora, który podpytywał się o techniczną poprawność wykonywanych czynności.
– Dodatkowo do naszych obowiązków należało zabezpieczenie terenu, bo wszystko działo się nad wodą, przy samym brzegu. A z jazu było naprawdę wysoko, woda głęboka – relacjonuje Andrzej Kaźmierski.
I choć nie wiadomo ile z całodniowej przygody rawskich strażaków będzie można zobaczyć na ekranie, warto obejrzeć odcinek (52) z ich udziałem. Emisja już w niedzielę (19.05) o godzinie 20:00 w TV Polsat.
– Bardzo ciekawa przygoda, ciekawi ludzie. Powiedzieli, że bardzo chętnie skorzystają jeszcze z naszych usług, bo byli zadowoleni z naszej pomocy – dodaje Andrzej Kaźmierski.