Kryminalni z rawskiej komendy uratowali mężczyznę, którego zaginięcie zgłosiła rodzina. Z uwagi na posiadane przez funkcjonariuszy informacje, że jego życie może być zagrożone, liczyła się każda minuta.
Informację o tym, że mężczyzna chce odebrać sobie życie dyżurnemu rawskiej policji przekazali dziś (25.10) około godziny 1:00 w nocy znajomi 23-latka. W takich sytuacjach każda minuta jest na wagę złota.
— Do miejsca zamieszkania zostały natychmiast skierowane patrole policyjne. W komendzie został ogłoszony alarm. Do działań zgłosiło się kilkudziesięciu policjantów oraz druhów z ochotniczych straży pożarnych. W trakcie poszukiwań panowały trudne warunki. Padał deszcz, nocna pora utrudniała widoczność, a dodatkowo całkowicie „urwał” się kontakt z 23-latkiem. To spowodowało jeszcze większą mobilizację wszystkich służb – relacjonuje asp. Agata Krawczyk, Oficer Prasowy z KPP w Rawie Mazowieckiej.
Po kilku godzinach policjanci wydziału kryminalnego odnaleźli mężczyznę i przekazali pod opiekę specjalistów. Po raz kolejny funkcjonariusze udowodnili, że ludzkie życie jest największym priorytetem.
— Pamiętajmy, jeśli potrzebujemy pomocy, nie wstydźmy się o nią poprosić. Każdemu zdarzają się gorsze chwile czy niepowodzenia. Co ważne, nie musimy być sami z naszymi problemami. Na terenie całego kraju funkcjonują instytucje, których przedstawiciele są gotowi udzielać pomocy i wsparcia – mówi asp. Agata Krawczyk.