Opowieść o odwadze
Poruszająca opowieść o miłości, ambicji, rozpaczy i nienawiści, która rozgrywa się w surowym krajobrazie duńskich wrzosowisk. Celem kapitana Ludviga Kahlena jest założenie królewskiej kolonii w Jutlandii, uprawa ziemi i upragniony tytuł szlachecki. Władca ziemski, bezlitosny Frederik de Schinkel, torpeduje jego plany, twierdząc, że ziemia należy do niego. Poddany De Schinkla wraz z żoną uciekają z dworu, szukając schronienia u Kahlena. Konflikt eskaluje, a De Schinkel postanawia zniszczyć kapitana za wszelką cenę. Jaki finał będzie miała ta historia? Zapraszamy na kwietniowe Kino Konesera!
KINO KONESERA: „BĘKART” już 7 kwietnia o godz. 18.30. Bilet – 20 zł (do kupienia w kasie MDK przed seansem).
W roli tytułowego „Bękarta” zobaczymy niezrównanego Madsa Mikkelsena. Ten duński aktor od wielu lat robi karierę w Hollywood. Rola przeciwnika Jamesa Bonda w filmie „Casino Royale” z 2006 r. przyniosła mu ogromną popularność i kolejne propozycje filmowe. Na dużym ekranie można było go oglądać m.in. w produkcji „Indiana Jones i artefakt przeznaczenia”, gdzie zagrał głównego antagonistę.
Mikkelsen dzieli jednak swoją karierę między Hollywood a duńskie kino, czego przykładem jest choćby film „Bękart”. „Bardzo interesujące było dla mnie zagranie mężczyzny, który desperacko pragnie się stać czymś, czego nienawidzi. Ludvig nienawidzi szlachty, a mimo to chce być jej częścią” – powiedział aktor w wywiadzie dla portalu A.frame.
Był jeszcze jeden powód, dla którego aktor zdecydował się wystąpić w duńskiej produkcji. „Wiedziałem, że Nikolaj nakręci epicki film, i bardzo się z tego cieszyłem, ponieważ w Danii nikt tego nie robi – z wielu powodów, a zwłaszcza tych ekonomicznych” – tłumaczył aktor. „Bękart” to kolejna kostiumowa produkcja reżysera Nikolaja Arcela, w której Mikkelsen zagrał główną rolę. Kilkanaście lat temu gwiazdor wystąpił w jego filmie „Kochanek królowej”.
Warto wiedzieć, że w 2024 roku Bękart był oficjalnym kandydatem Danii do Oscara w kategorii najlepszy film międzynarodowy.
Kilka słów o filmie
Rok 1755. Kapitan Ludvig (Mads Mikkelsen) opuszcza przytułek dla weteranów wojennych i udaje się do króla. Śmie prosić o pozwolenie na kolonizację jutlandzkich wrzosowisk, a w przypadku powodzenia – nadania mu tytułu szlacheckiego, przekazania posiadłości oraz służby. Wzburzeni jego arogancją duńscy nadworni zakładają z góry porażkę, więc przystają na jego propozycję. Ludvig codziennie, mozolnie sprawdza centymetr po centymetrze glebę, szukając także chętnych do budowy kolonii, ale każdy z miejscowych wie, że ziemia jest nieurodzajna. Kiedy odbiera tajemnicze worki z Niemiec, potrzebuje pracowników, więc zmuszony jest zatrudnić parę uciekinierów. Mijają miesiące, powstaje dom i stodoła, a o jego planach dowiaduje się de Schinkel (Simon Bennebjerg), bezlitosny władca ziemski planujący wykupić całość wrzosowisk. Przedstawia mu ofertę, lecz Ludvig sprzeciwia się.