O dwóch takich, co zgubili forsę
Mads Mikkelsen jako John Lennon? Brzmi jak szaleństwo? To dopiero początek. Po sukcesie „Jeźdźców sprawiedliwości” duet Jensen–Mikkelsen wraca w wielkim stylu. Film „Ostatni wiking” nagrodzonego Oscarem reżysera Andersa Thomasa Jensena to kino totalne: absurdalna, emocjonalna, momentami brutalna jazda bez trzymanki – idealna dla widzów, którzy chcą poczuć, że kino znów zaskakuje! W takim stylu zaczniemy Nowy 2026 Rok w Kinie Konesera. Zapraszamy na styczniowy seans!
KINO KONESERA: OSTATNI WIKING. Poniedziałek, 5 stycznia, godz. 18.30.
Bilet – 20 zł (do kupienia w kasie MDK przed seansem)
„Ostatni Wiking” to najnowszy film Andersa Thomasa Jensena. W rolach głównych zobaczymy Madsa Mikkelsena i Nikolaja Lie Kaasa. Ten obraz to opowieść o braterskiej relacji, kryminalnej przeszłości i pogoni za zaginionym łupem. To opowieść, w której szaleństwo bywa terapią, rodzinne więzi – jedynym ratunkiem przed rozpadem tożsamości, a śmiech i wzruszenie kroczą ramię w ramię, niczym dwaj bracia na drodze do utraconego dzieciństwa.
«Czysta i bezpretensjonalna rozrywka: chichrałem ze śmiechu praktycznie przy każdej scenie. Jensen z chłopakami zrobili w gruncie rzeczy podobne widowisko do poprzednich tytułów, a i tak poruszyli zupełnie inną pulę tematyczną. Zgrabnie poprowadzony feel-good, który nie boi się poruszać spraw o znacznie cięższym kalibrze.»
— Jan Tracz, recenzja kapsułkowa na portalu Filmweb
Tytułowy „Ostatni wiking” ma na imię Manfred (Mads Mikkelsen) i cierpi na rozdwojenie jaźni. Gdy był dzieckiem, wydawało mu się, że jest wikingiem. Teraz uważa się za członka zespołu The Beatles i każe mówić do siebie John. Na co dzień opiekuje się nim starsza siostra – Freja (Bodil Jørgensen). Jednak, po 15 latach pobytu w więzieniu, do domu wraca ich brat Anker (Nikolaj Lie Kaas), skazany na odsiadkę za rabunkowy napad na furgonetkę z pieniędzmi. Zanim trafił za kratki, poprosił Manfreda o ukrycie łupu, teraz pragnie go odzyskać. Zabiera brata na wycieczkę do domu rodziców z nadzieją, że wspomnienia z przeszłości przywrócą mu dawną tożsamość i pozwolą odnaleźć ukryte gdzieś w środku lasu pieniądze.
Poproszony o pomoc lekarz-psychiatra sugeruje eksperymentalną terapię, której fundamentem ma być… reaktywacja The Beatles złożonego z pacjentów, którzy podają się za pozostałych członków słynnej Czwórki z Liverpoolu. Położony w środku lasu dawny rodzinny dom idealnie nadaje się na tego typu eksperyment.
„Ostatni wiking” pod płaszczykiem absurdalnej, czarnej komedii skrywa opowieść o ciężarze społecznych ról i masek, które przybieramy całe życie, by chronić się przed światem. Oraz o rodzinnych więzach i bliskości, która okazuje się kluczowa w newralgicznych momentach.
Kilka słów o filmie
Anker wychodzi z więzienia po odbyciu czternastoletniej kary za rabunek. Jedyną osobą, która wie, gdzie znajdują się ukradzione pieniądze jest jego brat – Manfred. U Manfreda rozwinęła się choroba umysłowa, przez co nie pamięta, gdzie schowany jest łup. Bracia wyruszają we wspólną podróż, żeby odnaleźć pieniądze i dowiedzieć się, kim tak naprawdę są.
