Impreza niczym odwiedziny u babci. Za nami kolejna odsłona folklorystycznego wydarzenia „Raz na ludowo”…

erawaKultura
komentarzy

Ludowa muzyka, gawędy oraz warsztaty garncarskie i wikliniarskie zagwarantowały rawianom dobrą zabawę w minioną niedzielę w okolicach Zalewu Tatar. Folklor po raz kolejny okazał się trafiać w kulturalne oczekiwania przynajmniej części mieszkańców Rawy Mazowieckiej. Tym razem nie przeszkodziła nawet niezbyt sprzyjająca aura…

Już tradycyjnie wśród imprez organizowanych w ramach Letniej Ofensywy Kulturalnej, nie mogło zabraknąć folkloru. I choć mogłoby się wydawać, że jest to gatunek muzyczny skierowany raczej do dorosłej części publiczności, tym razem młodsi rawianie również mogli znaleźć zajęcie dla siebie.
– Dla dzieci były przygotowane warsztaty garncarskie, ale także plecenie z wikliny. Wiemy, że młodsi nie usiedzą przed sceną i w skupieniu nie wysłuchają części muzycznej, dlatego chcieliśmy zapewnić im atrakcje innego rodzaju. Udział w takim wydarzeniu, to jakby odwiedziny u babci, powrót do czegoś co doskonale znamy – mówi Grzegorz Klimczak, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Rawie Mazowieckiej.

Na scenie, podczas tegorocznej edycji wydarzenia, zaprezentowały się nie tylko ludowe zespoły z powiatu rawskiego, ale także Amatorski Zespół Regionalny z Lipiec Reymontowskich.

Previous Image
Next Image

info heading

info content


Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz