Tegoroczna akcji „Znicz”, na drogach powiatu rawskiego, minęła wyjątkowo spokojnie. Oprócz kilku drobnych kolizji i jednego kierowcy, który kierował motorowerem pod wpływem alkoholu, mundurowi nie odnotowali poważniejszych zdarzeń. Kierowcy wykazali się dużą rozwagą, ale tradycyjnie, problematyczne okazało się zachowanie w okolicach rawskiego cmentarza. Zmiana organizacji ruchu nie przez wszystkich była respektowana…
Akcja „Znicz 2013” rozpoczęła się już w czwartek (31.10) o godzinie 14:00. Policjanci wyjątkową uwagę przykładali właśnie do zapewnienia bezpieczeństwa na drogach. Wzmożone kontrole prowadzone przez rawskich funkcjonariuszy zakończone zostały wczoraj (03.11) o godzinie 22:00. Wynik odnotowany w raportach jest zadowalający. Przez tych kilka dni, na drogach powiatu doszło tylko do kilku mniejszych zdarzeń.
– Nie było żadnego wypadku, to duży plus. Przez ostatnie dni mieliśmy w sumie tylko dziewięć kolizji, ich uczestnicy nie doznali obrażeń – informuje Mariusz Kowalski, kierownik Ogniwa Ruchu Drogowego KPP w Rawie Mazowieckiej.
Kierowcy poruszający się po drogach powiatu wykazali się dużą rozwagą. Podczas akcji, policjanci zatrzymali tylko jednego nietrzeźwego kierującego, przypadek ten został zanotowany jeszcze w czwartek. W gminie Sadkowice zatrzymany został 15-letni kierujący motorowerem. Chłopak wydmuchał około 0,3 promila.
Jedynym problemem, który policjanci zauważyli podczas tych świątecznych, listopadowych dni, to jak zwykle, ignorowanie przez zmotoryzowanych, tymczasowej organizacji ruchu. To szczególnie widać było w okolicach rawskiej nekropolii.
– W rejonach cmentarzy policjanci nie mieli zbyt rygorystycznego podejścia do kierowców. Zwracano uwagę przede wszystkim na niedostosowanie się do znaków nakazu. Mieszkańcy niestety jeżdżą na pamięć – dodaje Mariusz Kowalski.