Rawska drogówka zatrzymała pijanego, który kierował zespołem pojazdów o łącznej masie 36 ton. Nietrzeźwy kierowca przejechał około 20 kilometrów drogą ekspresową S8 sprowadzając bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym.
Do zatrzymania doszło w ubiegły czwartek (30.05). Mundurowi z KPP Rawa Mazowiecka zatrzymali 39-letniego obywatela Białorusi, który kierował samochodem ciężarowym scania wraz z naczepą. Okazało się, że mężczyzna kierował tirem mając w organizmie 2,5 promila alkoholu.
W tym stanie pokonał odległość około 20 kilometrów z terenu powiatu radomszczańskiego do rawskiego trasą szybkiego ruchu S8, sprowadzając bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym.
Kierowca został zatrzymany przez funkcjonariuszy ruchu drogowego w miejscowości Podlas, gdzie najechał na wiatę stacji paliw. 1 czerwca 2019 roku na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Rawie Mazowieckiej aresztował 39-latka na dwa miesiące. Podejrzanemu grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.