O bezpłatnej komunikacji miejskiej w Rawie Mazowieckiej mówiło się już pod koniec ubiegłego roku. Teraz temat powraca wraz z projektem rewitalizacji centrum miasta. Na mapach pojawiają się bowiem przystanki, które sugerują, że w Rawie wciąż planowana jest linia autobusowa.
„Autobus czerwony przez ulice mego miasta mknie…”, słowa tej kultowej piosenki być może będzie można zaśpiewać jadąc przez Rawę Mazowiecką pojazdem komunikacji miejskiej. Temat autobusów ponownie pojawia się w ratuszu, a przyczyną jest projekt rewitalizacji, na którym naniesione zostały przystanki autobusowe. W mieście miałby lub miałyby pojawić się niezbyt duże, 10 metrowe autobusy.
– Miałem propozycję od jednego z przedsiębiorców, że wypożyczą nam do testów 10 metrowe autobusy, także nie będzie problemu, żeby zmieścić się na naszych ulicach (…) Będą to normalne, niskopodłogowce z prawdziwego zdarzenia – zapewnia burmistrz Rawy Mazowieckiej Dariusz Misztal.
Niestety termin realizacji tego pomysłu nie jest znany, wiadomo jedynie, że komunikacja publiczna wciąż jest w planach władz miasta. Problemem okazują się być bowiem jak zawsze finanse, tym bardziej, że podtrzymywana jest wizja nieodpłatnej formy transportu. Dlatego póki co, pewna jest jedynie lokalizacja pierwszych trzech przystanków, które naniesione zostały na plany rewitalizacji centrum Rawy.
– Pierwszy z nich miałby pojawić się przy ul. Krakowskiej, tuż przy zjeździe z Warszawskiej w okolicach zatoczki parkingowej. Drugi przy Mickiewicza koło jatek i trzeci również przy Mickiewicza nieopodal Gadentu, w myśl kursowania autobusu w obydwu kierunkach – wymienia Paweł Piątkiewicz, naczelnik wydziału Rozwoju Gospodarczego, Promocji i Integracji Europejskiej.