Autobusem z Sójczego na Tatar? Włodarze Rawy Mazowieckiej myślą o uruchomieniu miejskiej komunikacji…

erawaMiasto
komentarzy

Rawa Mazowiecka doczeka się komunikacji publicznej? O takich pomysłach wspominają miejscy włodarze. Jedna lub dwie linie miałyby w przyszłości obsłużyć najważniejsze ciągi komunikacyjne. We wstępnej wizji ratusza mieszkańcy nie musieliby płacić za korzystanie z usług miejskiego przewoźnika. Rozwiązanie mogłoby zacząć funkcjonować w mieście prawdopodobnie dopiero w 2017 roku.

Dzieci z osiedli dojeżdżające autobusem na basen, czy starsze osoby podjeżdżające do przychodni zdrowia – tak w 2017 roku może wyglądać zorganizowana komunikacja mieszkańców Rawy. Śmiałe wizje uruchomienia działalności miejskiego przewoźnika przedstawili lokalni samorządowcy. I choć wizja zawiera na razie bardzo wiele niewiadomych, potrzeby wydają się być sprecyzowane.
– 6 tysięcy mieszkańców mieszka na osiedlu Zamkowa Wola, a oni uczą się, pracują w różnych częściach miasta, trochę dalej oddalonych. Przyświecało nam również to, żeby dzieci mogły dojechać na basen lub osoby starsze np. do przychodni. Takie prośby zgłaszali również przedsiębiorcy, żeby linie autobusowe pomogły w dowozie pracowników do pracy w firmach rozmieszczonych na peryferiach miasta – tłumaczy Dariusz Misztal burmistrz miasta Rawa Mazowiecka.

Badanie ruchu drogowego i szerokie miejskie konsultacje pozwoliłyby wykreować konkretny plan autobusowych połączeń. Miasto jest już po pierwszych analizach możliwości technicznych związanych chociażby z dopasowaniem pojazdów do specyfiki ruchu w mieście.
– Wiemy ile musielibyśmy zakupić autobusów, jakie. Byli już nawet u nas fachowcy, którzy oglądali miasto, czy nasze ulice są wystarczająco szerokie, aby mogły się po nich poruszać autobusy – dodaje burmistrz.

Problemem wydają się więc być jedynie finanse, a konkretnie jak mówi burmistrz – odpowiedni „montaż finansowy”. Sprawa wydaje się o tyle trudna, że miasto w całości miałoby pokryć koszty rozwiązania, z którego mieszkańcy korzystaliby nieodpłatnie. Realizacja pomysłu mogłaby mieć miejsce najwcześniej w 2017 roku. W przyszłym roku jest bowiem szansa jedynie na drobne środki na opracowanie szczegółów tego projektu.

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz