Ekologiczna gmina, operatywni mieszkańcy, sadowniczy potencjał makroregionu. Tak w skrócie można powiedzieć o Białej Rawskiej, drugim mieście, które mocno zaznacza swoją obecność w powiecie rawskim. I choć specyfika terenu nawiązuje głównie do rolnictwa i sadownictwa, ten kierunek wydaje się być przyszłościowy. – Jesteśmy największym producentem jabłek w województwie łódzkim – podkreśla burmistrz Białej Rawskiej, Wacław Jacek Adamczyk.
fot. Sadownictwo wyznacza kierunek rozwoju gminy.
Jak dziś scharakteryzować gminę Biała Rawska? Wystarczy spojrzeć na dane mówiące o rolnym i sadowniczym potencjale. Ponad 80% terenu gminy zajmują użytki rolne, same sady to powierzchnia ponad 5000 hektarów. To centrum sadowniczego zagłębia, które ciągnie się od Warki, przez Grójec, Białą Rawską, aż do Głuchowa.
– W zakresie jakości i ilości produkowanych owoców oraz ze względu na posiadaną bazę magazynową przeważamy w tej materii nie tylko na terenie powiatu rawskiego, ale również w makroregionie łódzkim. Jesteśmy największym producentem jabłek w naszym województwie. Nasze doświadczenie i tradycja dają nam możliwość uważania się za dominanta na tym rynku – precyzuje burmistrz Adamczyk.
Za świadomością mocnych stron gminy, w ostatnich trzech latach szły również samorządowe decyzje. Jak zapewnia burmistrz, wśród najważniejszych inwestycji dominowały te drogowe, które organizowane są między innymi po to, by rozwijać infrastrukturę dojazdową do sadów i pól. Gmina na drogi wydała ponad 2 mln 170 tysięcy złotych, co dało między innymi ponad 20 kilometrów nowych asfaltowych nakładek, czy ponad 40 kilometrów dróg utwardzonych za pomocą popularnego kruszywa.
fot. Gmina Biała Rawska to dobra przestrzeń do rozwoju agroturystyki.
W bieżącej kadencji mocno postawiono również na inne infrastrukturalne inwestycje. Gmina cały czas stawia na rozwój wodociągów. Nowe „nitki” powstały w miejscowościach Antoninów-Gołyń-Studzianek, Białogórne, czy Żurawia-Żurawka. Łącznie na ten cel wydano 650 tysięcy złotych, tworząc blisko 30 kilometrów sieci.
– Nie stawiamy na rozwój przemysłu ciężkiego, bo nie ma inwestorów, którzy chcieliby się zaangażować. Posiadamy piękne, czyste, zadbane środowisko. Wiele działań proekologicznych było realizowanych w naszej gminie i w dalszym ciągu będziemy ten kierunek uwzględniać. Sadownictwo doskonale wpisuje się w ten trend rozwoju gminy. Poza sadownictwem stawiamy na turystykę, w tym głównie agroturystkę – dodaje Wacław Jacek Adamczyk.
W tej materii w mieście również nie brakowało inwestycji, za ponad 960 tysięcy złotych powstał pierwszy etap traktu spacerowego, którego realizacja była możliwa dzięki znacznemu dofinansowaniu ze środków unijnych. Obiekt ten ma duży wpływ na turystyczną atrakcyjność gminy.
W czasach, gdy liczy się rozpoznawalność i przede wszystkim dobry pomysł na siebie, o Białą Rawską można być spokojnym. Sadowniczy obszar systematycznie rozwija się, utrzymując naturalnie obrany kierunek. Na terenie gminy powstają prężne grupy producenckie mające sprostać nowym wyzwaniom rynku, co szczególne ważne jest w kontekście nowej finansowej perspektywy Unii Europejskiej. Biała Rawska już dziś ma wszelkie predyspozycje, aby stać się realnym zapleczem owocowego przemysłu przetwórczego w kraju.
* Materiał powstał przy współpracy z Urzędem Gminy Biała Rawska.