Mundurowi z komisariatu w Białej Rawskiej wykazali się wysokim tempem pracy. Dzięki szybkiej reakcji po telefonie zaniepokojonej kobiety, nie dopuścili do popełnienia samobójstwa.
To matka niedoszłego samobójcy poinformowała wczoraj (18.09) około 22:40, że jej syn chce zrobić sobie krzywdę.
– Dyżurny rawskiej policji odebrał zgłoszenie od kobiety przybywającej obecnie nad morzem. Dzwonił do niej syn i poinformował, że chce odebrać sobie życie. We wskazane miejsce natychmiast pojechali policjanci z Białej Rawskiej – informuje nadkom. Karolina Sokołowska z KPP w Rawie Mazowieckiej.
Funkcjonariusze sprawdzili dom oraz pomieszczenia gospodarcze. Dopiero w chłodni zauważyli wiszącego na linie mężczyznę. Policjanci niezwłocznie odcięli go i udzielili mu pierwszej pomocy. Na szczęście 20-letni mieszkaniec gminy Biała Rawska oddychał samodzielnie. Lekarz, który przyjechał na miejsce uznał, że niedoszłego samobójcę należy przewieźć do szpitala. Szybka reakcja mundurowych pozwoliła uniknąć tragedii.