Jutro odczujemy cyfryzację telewizji na własnej skórze. 19 marca wyłączony zostanie nadajnik analogowej telewizji naziemnej, umiejscowiony w podwarszawskim Raszynie. Mieszkańcy Rawy oraz powiatu rawskiego, którzy anteny będą mięli skierowane w kierunku stolicy, utracą możliwość odbioru naziemnego sygnału. Radzimy co zrobić, by rozwiązać ten problem…
Rozwiązań jak się okazuje jest kilka. Dwie najbardziej oczywiste dotyczą zakupu nowych urządzeń. Tu do wyboru mamy albo nowy telewizor, wyposażony w odpowiedni tuner, albo zewnętrzny dekoder niezbędny by korzystać z cyfrowego sygnału. Te rozwiązania, choć pewne, wymagają pewnego nakładu finansowego.
Jeżeli ktoś chce odsunąć w czasie zakup nowego urządzenia, może spróbować rozwiązania alternatywnego, które w województwie łódzkim będzie funkcjonowało jeszcze do 20 maja. W tym przypadku wystarczy przekręcić antenę i spróbować „złapać” sygnał z łódzkich nadajników.
Wszystkie czynności związane z cyfryzacją warto jednak podejmować rozsądnie. Przy okazji technologicznej zmiany, na rynku pojawiło się wielu oszustów. Ci głównie żerują na nieświadomych klientach, którzy nie orientują się w cenach urządzeń, często przepłacając za nie. Warto zaznaczyć , iż średniej klasy dekoder powinien kosztować w granicach 100 – 150 złotych.