Czy w Rawie Mazowieckiej potrzebna jest obywatelska inicjatywa uchwałodawcza? Samorządowców zapraszamy do dyskusji na łamach serwisu eRawa.pl…

erawaMiasto
komentarzy

Bierzmy miasta w swoje ręce. Do tego zachęca Instytut Obywatelski w raporcie „Miasto w działaniu. Zrównoważony rozwój z perspektywy oddolnej.” Piszemy o tym nieprzypadkowo, ponieważ pewien czas temu zastanawialiśmy się nad udziałem opozycji, w tworzeniu budżetu Rawy Mazowieckiej (kliknij i przeczytaj). Warto także przemyśleć, jaki wpływ na ważne decyzje mają sami mieszkańcy.

Jak czytamy w przygotowanym raporcie, nadal zbyt często polska samorządność opiera się na założeniu, które jako pewnik przyjmują prezydenci, burmistrzowie, czy radni naszych miast. Włodarze myślą, iż skoro wygrali wybory, to przez cztery lata mogą robić co chcą. W końcu to społeczność zaakceptowała ich program, więc w czasie pełnienia kadencji „głos ludu” nie do końca musi się liczyć. Prawda jednak jest taka, iż potrzebne w lokalnych społecznościach jest przebudzenie i wiara w to, że miasto nie jest prywatnym folwarkiem danego samorządowca.  Każdy może kształtować swoje otoczenie i mieć „coś” do powiedzenia. Obecne prawo jednak tego nie ułatwia. Wszystkie najważniejsze decyzje zapadają na poziomie postanowień radnych, prezydentów, czy burmistrzów.

>Cały raport można pobrać i przeczytać klikając tutaj.

fot. Brak mieszkańców na plenarnych obradach Rady Miasta nie dziwi nikogo.

Instytut Obywatelski proponuje, by miasta wprowadzały między innymi tzw. budżety obywatelskie. W praktyce, takie rozwiązanie oddaje część decyzji w bezpośrednie władanie mieszkańców. Ludzie układają swoją listę inwestycji, która czasem radykalnie różni się od tej układanej przez, bądź co bądź, wąską grupę reprezentantów. Jednym z pomysłów jest także wzmocnienie roli rad miast, kosztem pozycji prezydentów, czy burmistrzów. „Prezydent podejmuje decyzje w zaciszu gabinetu, natomiast rada dyskutuje publicznie” – czytamy w raporcie.

W Rawie Mazowieckiej w tej materii również jest sporo do zrobienia. Zaangażowanie społeczeństwa w rządzeniu miastem jest znikome. Na sesjach Rady Miasta mieszkańcy nie pojawiają się wcale, brakuje także specjalnych prawnych możliwości, by angażować lokalną społeczność. Pierwszym pozytywnym przykładem mogłaby być chociażby obywatelska inicjatywa uchwałodawcza, dająca grupie mieszkańców możliwość wnoszenia projektów uchwał pod obrady Rady Miasta.

Naszych internautów, a w szczególności naszych szanownych radnych, zachęcamy do oddolnej dyskusji.  Do dyspozycji są jak zwykle komentarze, ale także nasz mailowy adres [email protected]. Jeśli dostaniemy interesujące listy, opublikujemy je na naszych łamach…

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz