Gdzie wieszać plakaty wyborcze? W Rawie skarżą się na brak ogłoszeniowych słupów…

erawaMiasto
komentarzy

Na ostatnim posiedzeniu Rady Miasta Rawa Mazowiecka, radni musieli rozpatrzyć skargę złożoną na działalność burmistrza Eugeniusza Góraja, złożoną przez Zarząd Powiatowego Prawa i Sprawiedliwości. Według skarżących, rawski włodarz nie dopełnił obowiązków ciążących na nim w związku ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi. Konkretnie chodziło o nieudostępnienie miejsca na bezpłatne umieszczanie obwieszczeń i plakatów wyborczych na terenie miasta. Miejscy radni większością głosów uznali skargę za bezzasadną. 

Kampania wyborcza dotycząca wyborów samorządowych oficjalnie rozpoczęła się 27 sierpnia i tuż po tym dniu w mieście powinny znaleźć się wyznaczone miejsca, w których komitety wyborcze mogą zamieszczać swoje obwieszczenia i plakaty. Problem w tym, że w Rawie Mazowieckiej powszechne słupy ogłoszeniowe przestały istnieć, a ich miejsca nie zastąpiły żadne inne, techniczne rozwiązania. Nie zmienia to jednak stosownych przepisów i obowiązków ratusza.
– Artykuł 114 kodeksu wyborczego mówi, że włodarz miasta musi zapewnić komitetom wyborczym miejsce do zamieszczania ogłoszeń w okresie kampanii wyborczej i niezwłocznie poinformować o tym w biuletynie informacji publicznej oraz w zwyczajowo przyjęty sposób – krótko informuje Katarzyna Wesołowska -Zbudniewek, Komisarz Wyborczy w Skierniewicach.

Komisarz dodaje również, że bliźniacza skarga na burmistrza Rawy wpłynęła do niej od Senatora Grzegorza Wojciechowskiego. Odpowiedź na to zażalenie powinno zostać przygotowane w najbliższym czasie.

Radni w Rawie Mazowieckiej swoje zdanie w sprawie zasadności stawianych zarzutów już mają. Większością głosów, lokalna rada uznała rzeczoną skargę za bezzasadną, akceptując wytłumaczenie burmistrza, mówiące o tym, że dodatkowe tablice lada moment się pojawią.
– W chwili obecnej jest zlecone wykonanie 5 tablic, które prawdopodobnie na początku przyszłego tygodnia staną w miejscach, w których wcześniej stały słupy ogłoszeniowe. Będzie to rozwiązanie tymczasowe, na okres kampanii wyborczej. Zobaczymy jakie będzie zapotrzebowanie na te miejsca, tak aby racjonalizować wydatki. Wiem, że musimy pomyśleć o tablicach solidnych, takich na stałe. Jednak patrząc na ceny, koszt pięciu takich ładnych, estetycznych tablic to około 60 tysięcy złotych – mówi burmistrz Eugeniusz Góraj.

Według burmistrza Góraja kampania wyborcza zacznie się dopiero w momencie zarejestrowania list kandydatów, a do tego czasu z pewnością wszyscy zauważą miejsca przygotowane do zamieszczania ogłoszeń.

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz