Policjanci postawili zarzut kradzieży 29-latkowi z Rawy Mazowieckiej. Mężczyzna tankował paliwo i odjeżdżał bez płacenia. Teraz musi zapłacić za ponad 130 litrów benzyny.
Policjanci z Rawy Mazowieckiej otrzymali informację o kradzieżach od pracowników stacji benzynowych z terenu powiatu rawskiego. Według nich na stacjach pojawiał się mężczyzna, który tankował auto i odjeżdżał bez uregulowania należności.
— W przeciągu 2 tygodni stycznia takich kradzieży było kilka. Policjanci zabezpieczyli nagrania z monitoringu, który zarejestrował zarówno auto, jak i wizerunek kierującego nim mężczyzny – mówi asp. Agata Krawczyk, Oficer Prasowy KPP w Rawie Mazowieckiej.
W wyniku działań mundurowym udało się ustalić prawdopodobnego sprawcę kradzieży. Kiedy został wezwany na przesłuchanie, nie krył zdziwienia.
— Zatrzymany powiedział Policjantom, że nie miał paliwa w baku, a miał potrzebę jechać samochodem, dlatego tankował i odjeżdżał – dodaje asp. Agata Krawczyk.
Teraz 29-letni rawianin musi zapłacić za ponad 130 litrów benzyny, które ukradł, a także liczyć się z konsekwencjami przestępstwa. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Rawa Mazowiecka.