Mieszkańcy Rawy niewystarczająco segregują śmieci. Miasto nie uzyskuje właściwych wskaźników odzysku odpadów.
Od 1 maja w Rawie Mazowieckiej obowiązywać będzie nowy harmonogram odbioru odpadów od mieszkańców. Zmiany głównie dotyczyć będą domów. To właśnie tutaj zamiast cotygodniowego odbioru, samochód firmy odbierającej odpady pojawiać się będzie raz na dwa tygodnie.
— Musimy sięgać po tego rodzaju rozwiązania, ponieważ nie osiągamy wskaźników odzysku odpadów. Według nałożonego na nas obowiązku powinniśmy osiągać 45%, a w przyszłym roku aż 50%. W Rawie wahamy się między 25 a 30%. Co za tym idzie, grożą nam kary. Dlatego chcemy w ten sposób mobilizować mieszkańców do segregowania odpadów – mówi Artur Piotrowski, wiceburmistrz Rawy Mazowieckiej.
Na osiedlach, przy budynkach wielorodzinnych częstotliwość nie ulegnie zmianie.
— W przypadku bloków zmianie ulegną jedynie dni odbioru odpadów. Dotychczas firma odbierała odpady we wtorki i czwartki, teraz będzie to następowało we wtorki i piątki. Zależy nam, żeby na weekend mieszkańcy mieli puste śmietniki, aby w poniedziałek już się nie przepełniały – tłumaczy wiceburmistrz Artur Piotrowski.
Jeśli w mieście nie uda się zwiększyć liczby segregowanych śmieci, nałożone kary mogą przełożyć się na wzrost opłat za odbiór odpadów. Ratusz obserwując inne miasta w Polsce, póki co, sięga po inne rozwiązania.
— Nie trzeba daleko szukać, w Tomaszowie Mazowieckim również jest odbiór odpadów co dwa tygodnie i miasto osiąga narzucony wskaźnik segregowania – wspomina Artur Piotrowski.
W rozmowie z serwisem eRawa.pl wiceburmistrz tłumaczy też, że firma zajmująca się w mieście odbiorem śmieci będzie skrupulatnie kontrolować jakość segregowania odpadów. Urzędnik uspokaja jednak, iż śmieci będzie można oddawać nie tylko w dedykowanym pojemniku, ale i w większej ilości, na przykład w worku.
Przypominamy, również że od początku bieżącego roku kalendarzowego odzieży i tekstyliów nie należy wrzucać do pojemników na odpady zmieszane. W Rawie jest kilka możliwości pozbycia się tego rodzaju śmieci.
— Na terenie miasta znajdują się pojemniki na odzież, takie odpady można też nieodpłatnie zawieźć na PSZOK. Będziemy obserwować sytuację i jeśli zaistnieje taka potrzeba, znajdziemy rozwiązanie na odbiór i takich odpadów – dodaje wiceburmistrz Artur Piotrowski.