Rawscy funkcjonariusze zatrzymali trzech mężczyzn, którzy pobili dwóch nastolatków, a także napadli na policjanta. Mundurowi wnioskują do prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Za czynną napaść na policjanta grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Wspomniane zdarzenie miało miejsce około północy w minioną niedzielę (4.12). Wtedy to do komendy rawskiej policji wbiegło dwóch młodych mężczyzn, którzy zgłosili, że na ulicy Słowackiego nieznani sprawcy zaatakowali ich nastoletnich kolegów. Dyżurny skierował we wskazany rejon policyjne patrole. Pierwszy na miejscu zjawił się jednak nieumundurowany policjant.
– Zastał on pokrzywdzonych mieszkańców Rawy, ci wskazali mu kierunek, w którym odeszli sprawcy. Po chwili policjant zatrzymał jednego z nich, wówczas dwaj pozostali, pomimo że funkcjonariusz poinformował, że jest policjantem, zaatakowali go, a następnie uciekli – relacjonuje nadkom. Karolina Sokołowska z KPP Rawa Mazowiecka.
Krótko po tym jednego ze sprawców patrol zatrzymał w rejonie miejskiego parku. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec powiatu skierniewickiego. Równie sprawnie policjanci ustalili tożsamość dwóch pozostałych mężczyzn, 23 i 21- letniego mieszkańców Rawy. Zostali oni zatrzymani tego samego dnia około godziny 14:00 w okolicach ich domu. W chwili zatrzymania byli trzeźwi.
Wszyscy trzej sprawcy usłyszeli zarzuty. Oprócz pobicia, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, 24- i 21-latek odpowiedzą za czynną napaść na policjanta. Za przestępstwo to grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci wystąpią do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania.